Ostatnią kolejkę rozegrały w ubiegły weekend piłkarki Ekstraligi kobiet. Na pożegnanie sezonu AZS PWSZ zremisował bezbramkowo na wyjeździe z Czarnymi Sosnowiec.
Z różnych powodów Kamil Jasiński nie mógł skorzystać w tym meczu z usług dwóch naszych bramkarek. Emilia Krajewska jest kontuzjowana, a Weronika Klimek nie mogła zagrać z powodu zapisu w umowie transferowej pomiędzy obydwoma klubami. W tej sytuacji między słupkami stanęła więc Monika Kędzierska i ze swojego zadania wywiązała się poprawnie.
Czarni przez większą część spotkania mieli przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Większość ataków gospodyń rozbijała się o bardzo dobrze tego dnia grający blok defensywny wałbrzyszanek. Przyjezdne z kolei, przyczajone na własnej połowie, od czasu do czasu odgryzały się przeciwniczkom kontratakami, ale i naszym paniom brakowało zdecydowania i nieco szczęścia pod bramką rywalek. W efekcie pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem.
Ten korzystny rezultat został niestety okupiony poważnie wyglądającą kontuzją Jessiki Pluty, która musiał przedwcześnie opuścić boisko i zostać odwieziona do szpitala. Był to ostatni mecz w obecnym sezonie piłkarek spod Chełmca, które zakończyły rozgrywki na czwartym miejscu w tabeli.
Czarni Sosnowiec – AZS PWSZ Wałbrzych 0:0
AZS PWSZ: Kędzierska – Pluta (60 Gradecka), Mesjasz, Zawadzka, Aszkiełowicz, Siwińska, Rędzia, Szewczuk, Dereń (90+3 Maciukiewicz), Rozmus, Głąb.
Fot. archiwum/ben
Dodaj komentarz