Nowy przepis zbiera żniwo. Tylko w pierwszym kwartale tego roku na Dolnym Śląsku blisko 500 kierowców straciło prawo jazdy za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym.
Przypomnijmy tylko, że według nowego prawa przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h skutkuje zabraniem prawa jazdy. Przy pierwszym takim wybryku na 3 miesiące, a przy kolejnym już na pół roku. Można też stracić uprawnienia na zawsze i zostać skierowanym na kurs prawa jazdy, a tego chyba nikt by nie chciał.
Mimo tego restrykcyjnego przepisu, wielu kierowców nic sobie z tego nie robi i pędzi w mieście ponad „setką”. Dolnośląscy policjanci tylko od stycznia 2016 roku zatrzymali prawo jazdy już 472 kierowcom.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz