Mimo niezbyt sprzyjających warunków atmosferycznych prawie 300 osób pojawiło się na starcie kolejnego górskiego biegu zaliczanego do cyklu Runner’s World Super Bieg. Tym razem zawodnicy pojawili się w Wałbrzychu, by wziąć udział w półmaratonie na Chełmiec oraz biegu na 10 km.

W minioną niedzielę Chełmiec co jakiś czas ginął we mgle i siwych deszczowych chmurach, a właśnie tam toczyła się rywalizacja na obu dystansach. Uczestnicy zmagali się nie tylko z rywalami i własnymi słabościami, ale również błotem, wystającymi kamieniami, korzeniami, męczącymi podbiegami i karkołomnymi zbiegami.

Pierwsi na mecie pojawili się więc ci, którzy wystartowali na 10 km. Bieg mężczyzn zakończył się zwycięstwem Bartosza Zająca (BZ Training System). Drugie miejsce zajął Rafał Matyja (Huta Julia Sport Team), a trzecie Bartłomiej Wojsław (KB Sobótka). W rywalizacji pań najlepsza okazała się Kinga Jurczyk (Matner Running Team), wygrywając bieg przed Pauliną Szarzyńską (Młode Wilki) i Dominiką Wyleżoł (Biegamdlazdrowia.pl).

Na zwycięzcę półmaratonu trzeba było poczekać nieco ponad półtorej godziny, a na najwyższym stopniu podium stanął Ondrej Penc (Cyklo Tony) z Czech. Daniel Krasulak (WKS Śląsk Wrocław) zameldował się na drugiej pozycji, a Kamil Musielski (Lincoln Electric Bester Run Team) był trzeci. Wśród kobiet w półmaratonie triumfowała Jagoda Durkalec z Bolkowa. Druga była Agnieszka Górniak-Antkowiak (Oborygeni), a na trzecia Natalia Bihun (GT Rat). Dodatkową klasyfikacją były otwarte mistrzostwa Wałbrzycha w biegach górskich i jak należało się spodziewać miasto – gospodarz wystawiło silną biegową reprezentację.

Fot. użyczone (Aqua-Zdrój)