W trzecią rocznicę otwarcia wystawy „Metamorfozy Zamku Książ” Muzeum Narodowe we Wrocławiu przekazało w depozyt Książowi cztery kolejne, poddane konserwacji obrazy pochodzące z dawnej kolekcji Hochbergów. Wśród nich są dwa obrazy Ernsta Wilhelma Bernhardiego, artysty związanego z zamkiem.
– Jesteśmy świadkami powrotu do Książa obrazów, na które patrzyły oczy Daisy – mówi Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. W dwóch pomieszczeniach Traktu Barokowego wyeksponowano obrazy pochodzące z zamku: „Flora jako alegoria jesieni” malarza czeskiego, „Jastrząb atakujący kaczki” flandryjskiego artysty Johanna Baptisty Bouttatsa i dwa myśliwskie obrazy Ernsta Wihelma Bernhardiego, malarza działającego na dworze Hochbergów na początku XVIII w. Do aranżacji dodatkowo wykorzystano również „Krajobraz alpejski z okolic Berchtesgaden” pędzla Carla Millnera i popiersie Richarda Wagnera, pochodzące ze zbiorów Muzeum Porcelany w Wałbrzychu. – Cztery barokowe obrazy pochodzą z tego okresu, kiedy doszło w zamku do największej metamorfozy przeprowadzonej przez Maksymiliana Hochberga. Dzięki modernizacji Książa, jakiej dokonał na początku XVIII w., zamek przetrwał i mógł się rozwijać – opowiada Beata Lejman, kurator wystawy „Metamorfozy Zamku Książ”.
Więcej w najnowszym wydaniu Tygodnika Wałbrzyskiego, który ukaże się w poniedziałek, 16 lipca.
Alicja Śliwa
Fot. Alicja Śliwa
Dodaj komentarz