Tym razem nie upiekło się pewnemu mężczyźnie, który odpadki z remontowanego mieszkania wyrzucił w rejonie ul. Tunelowej w Wałbrzychu. Strażnicy znaleźli tam książki, gruz, porcelanę i armaturę sanitarną. Udało im się namierzyć delikwenta i ukarać za bezmyślność.
Dzikie wysypisko odnaleźli strażnicy miejscy z eko-patrolu. W rejonie ul. Tunelowej na terenach zielonych ktoś wyrzucił mnóstwo odpadków. W głębokim rowie znalazły się duże ilości gruzu, książek, porcelany i armatury sanitarnej. Po szczegółowej i mozolnej penetracji terenu wysypiska mundurowym udało się ustalić właściciela odpadów. Okazał się nim 60-letni mieszkaniec jednego z okolicznych bloków, który wykonywał u siebie remont mieszkania. Mężczyznę ukarano i nakazano usunięcie zaległych odpadów.
Przypominamy, że gruz i inne śmieci większych rozmiarów można nieodpłatne przekazać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. To chyba lepsze niż wysoki mandat.
Fot. użyczone
Dodaj komentarz