Drugoligowi siatkarze z Wałbrzycha od zwycięstwa rozpoczęli zmagania w II lidze. Na inaugurację sezonu 2019/2020 MKS Aqua-Zdrój pewnie zwyciężył 3:1 z Rośkiem Syców. Wałbrzyszanie mieli problemy tylko w drugim secie przegranym do 21.
Premierowego seta podopieczni Janusza Ignaczaka rozpoczęli z animuszem i po kilku wymianach prowadzili 9:5. Potem gospodarze jeszcze powiększyli swoją przewagę do stanu 14:8 i wydawało się, że zdecydowanie zwyciężą w tym secie. W połowie partii do głosu doszli jednak przyjezdni z Sycowa. Rosiek zagrał uważniej w obronie i lepiej w ataku dzięki czemu w pewnym momencie przewaga Aqua-Zdroju stopniała do 3 pkt. Grający zrywami miejscowi szybko odzyskali bezpieczne prowadzenie (22:16) i dowieźli korzystny wynik do końca tej części.
Druga odsłona zupełnie nie układała się siatkarzom trenera Ignaczaka. Gospodarze grali nierówno, co zaczęli wykorzystywać przyjezdni. Po kilku akcjach było 3:6, później 6:1. Właściwie cały czas rywale utrzymywali kilkupunktowy dystans. Gdy w końcu MKS dopadł przeciwników na 15:16 ci zdobyli 4 oczka z rzędu i mogli cieszyć się z wyrównania stanu meczu.
Poirytowani takim obrotem spraw gospodarze w trzeciej części całkowicie zdominowali przeciwników. Naszym wychodziło w tej partii właściwie wszystko. Błyszczeli Kajetan Kulik i Marcin Dereń. Wałbrzyszanie szybko objęli prowadzenie 8:5, które z minuty na minutę powiększali. Gdy było 18:10 przyjezdni stracili ochotę do walki w tym secie i zbierali już siły na czwartą część, mając nadzieję na doprowadzenie do tie-breaka.
Po kolejnej zmianie stron spotkanie nabrało rumieńców, bo Rosiek nie zamierzał składać broni. Goście dzielnie sobie poczynali, a na tablicy wyników często wyświetlał się remis. Od stanu 10:10 przewagę zaczęli zyskiwać siatkarze trenera Ignaczaka, którzy wygrywali 16:13 i 18:18. Gdy w pewnym momencie zrobiło się tylko 19:18 dla Aqua-Zdroju, szkoleniowiec miejscowych musiał poprosić o czas. Reprymenda pomogła, bo MKS błyskawicznie doprowadził do meczbola i zwycięstwa w całym meczu.
MKS Aqua-Zdrój – Rosiek Syców 3:1 (25:19, 21:25, 25:13, 25:19)
MKS Aqua-Zdrój: Szczygielski, Nowak, Gontarowicz, Gawryś, Zieliński, Kulik, Dzikowicz (libero).
Fot. (ben)
Dodaj komentarz