Niecodzienny przebieg miał pojedynek wałbrzyskich akademiczek ze Sportową Czwórką Radom w Ekstralidze kobiet. Do 90 minuty AZS PWSZ prowadził 4:1, by w ciągu zaledwie 180 sek. stracić dwa gole. Gospodynie nieco pokpiły sprawę i niewiele brakowało, a skończyłoby się podziałem punktów.

Podopieczne Kamila Jasińskiego od pierwszej minuty starały się narzucić swój styl gry. Dłużej utrzymywały się przy piłce i lepiej nią operowały. Kwestią czasu pozostawało kiedy sforsują defensywę radomianek. Udało się już w 18 min, gdy Martyna Zańko wpadła w pole karne i ładnym strzałem pokonała bramkarkę przyjezdnych. Nie minęło 120 sek., a miejscowe wygrywały już 2:0. Klaudia Miłek otrzymała idealne podanie i dołożyła tylko nogę, trafiają do pustej bramki przeciwniczek. Mimo lekkiej przewagi wałbrzyszanek, do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Na początku drugiej połowy „poszalały” trochę piłkarki beniaminka z Radomia, ale animuszu starczyło im na kilka minut. Dziewczęta spod Chełmca pozwoliły się wyszumieć rywalkom i w 60 min zadały kolejny cios. Z rzutu wolnego idealnie przymierzyła Miłek i wydawało się, że jest po meczu. Tymczasem w 65 min Aleksandra Zielińska wykorzystała rzut karny podyktowany za faul Jessiki Pluty i przyjezdne uwierzyły, że mogą jeszcze coś zmienić. Ich zapał ostudziła Oliwia Rapacka, która w swoim debiucie przed wałbrzyska publicznością wpisała się na listę strzelczyń. Przy prowadzeniu 4:1 piłkarki AZS PWSZ nie podejrzewały chyba, że czekają je nerwowe chwile. Najpierw w 90 min drugą „jedenastkę” dla gości wykorzystała Aleksandra Szydło, a w doliczonym czasie gry rozmiary porażki zdołała jeszcze zmniejszyć Natalia Stasikowska. Kto wie jak potoczyłoby się spotkanie gdyby trzeba było jeszcze grac kilka minut.

AZS PWSZ Wałbrzych – Sportowa Czwórka Radom 4:3 (2:0)

Bramki: 1:0 Zańko (18), 2:0 Miłek (20), 3:0 Miłek (60), 3:1 Zieliński (65 – karny), 4:1 Rapacka (85), 4:2 Szydło (90), 4:3 (90+3 Stasikowska)

AZS PWSZ: Dąbek, Gradecka, Aszkiełowicz, Kędzierska, Szewczuk (62 Pluta), Dereń (62 Kowalczyk), Rędzia, Ratajczak, Głąb, Miłek (62 Rapacka), Zańko (71 Klepatska).

Fot. (ben)