Stoiska sołeckie, gastronomiczne, rękodzielnicze, a do tego dźwięki muzyki ludowej i szczypta rywalizacja – na to wszystko mogli liczyć przybyli do Czarnego Boru na dożynki gminne i Festiwal Pierogów.

Święto plonów tradycyjnie rozpoczęło się mszą, po czym barwny korowód przeszedł ulicami Czarnego Boru na stadion. Tu byliśmy świadkami misterium chleba, podczas którego starostowie tegorocznych dożynek państwo Mariola i Krzysztof Barnachowie przekazali wójtowi gminy Adamowi Góreckiemu symboliczny bochen chleba, który następnie został podzielony pomiędzy wszystkich zebranych na stadionie.

Później przyszedł czas na zaprezentowanie przez poszczególne sołectwa swoich dożynkowych wieńców. Komisja miała twardy orzech do zgryzienia, oceniając nie tylko pomysł i estetykę wykonania, ale także sposób prezentacji. W końcu członkowie komisji zdecydowali, że pierwsze miejsce należy się sołectwu Witków. Wyróżnienia otrzymało sołectwa Borówno i Jaczków, a nagrodę specjalną wójta gminy dostało sołectwo Czarny Bór. Jury miało jeszcze jeden miły obowiązek. Wskazać triumfatorów w konkursie na najsmaczniejsze pierogi. Wśród profesjonalistów wygrała Pierogowa Chata, drugie miejsce zajęła Stołówka z Czarnego Boru a trzecie Hotel Maria. W kategorii instytucje i organizacje wygrało przedszkole z Czarnego Boru, drugie miejsce zajął UKN Melafir, a trzecie Klub Seniora z Witkowa. Wśród amatorów bezkonkurencyjna okazała się kolejny raz Malwina Lutkiewicz, drugie miejsce zajęła Wiesława Wilk, a trzecie Sylwia Piksa.

Czas umilały swoimi występami zespoły Janicki, Grzędowianki i Radość. Dzieci świetnie bawiły się w sianie oraz na dmuchańcach i innych przygotowanych dla nich atrakcjach. A o godzinie 20:00 rozpoczął się występ gwiazdy wieczoru, zespołu Claudi, a potem uczestnicy mogli podziwiać pokaz sztucznych ogni.

Fot. użyczone (UG Czarny Bór)