Na ścianach wielkoformatowe abstrakcje, w których główną rolę gra kolor. A w centrum sali wystawienniczej na podłodze część wyposażenia każdego domu, od którego wzięła nazwę ekspozycja Mariana Waldemara Kuczmy. „Dywan malarza” możemy oglądać do 27 sierpnia w Galerii Sztuki Starej Kopalni w Wałbrzychu.

Prezydent Wałbrzycha otwierając wystawę podkreślił kulturotwórczą, ale i społeczną rolę instytucji. – Stara Kopalnia to było kiedyś zagłębie ciężkiej pracy i węgla, a teraz staje się, a może już stała się zagłębiem kultury. Jest manufakturą, może i fabryką kultury. Zmierzając tutaj z ulicy Wysockiego, słyszałem dźwięki muzyki jazzowej. Pewnie górnicy nie wyobrażali sobie, że tu kiedyś będzie jazz – mówi Roman Szełemej, nawiązując do trwającego podczas wernisażu koncertu.

Marian Waldemar Kuczma, choć urodził się w Sanoku, swoje życie artystyczne związał z Wrocławiem. Tu studiował na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby w PWSSP, gdzie w 1993 roku uzyskał dyplom z wyróżnieniem w pracowni malarstwa prof. Józefa Hałasa i prof. Mieczysława Zdanowicza. Jest profesorem na ASP we Wrocławiu i prowadzi pracownię dyplomującą z malarstwa.

Podczas wernisażu artysta opowiedział o idei ekspozycji. Głównym artefaktem swojej wystawy w Starej Kopalni uczynił dywan. Sfilcowana wykładzina o wymiarach 3 x 5 m od 25 lat jest świadkiem jego malarskich zmagań. To dla niego wręcz materia metafizyczna. – Był towarzyszem wielu moich poczynań i działań malarskich w pracowni. Wszystko, co dobre i złe odbywało się w jego obecności. Dziś, podniesiony do rangi eksponatu galeryjnego, staje się nośnikiem wielu wymiarów i, choć zużyty i niepotrzebny, ma on dla mnie ogromne znaczenie. Jest świadkiem prokreacji wielu moich kompozycji malarskich. Część z nich prezentuję na wystawie – wyjaśnia Marian Waldemar Kuczma. Do stworzeniu dywanowego dzieła przyczyniło się wiele różnych materiałów, m.in.: farby olejne, drukarskie, akrylowe, wapienne, emulsyjne, tempery, plakatówki, emalie, pigmenty sypkie, ale i popiół, sadza, kurz, pot, nitro, ropa, olej lniany, szkło wodne, kleje.

Partnerem wystawy jest wrocławska Galeria Platon.

Alicja Śliwa

Fot. Alicja Śliwa