Kultura, Polecamy

Gdy sztuka łączy ze źródłem

W Galerii pod Atlantami w Wałbrzychu do 24 maja można podziwiać wystawę Izabeli Ewy Ołdak „Reminiscencje – zbiór obrazów jednej dekady”. Dla oglądających to fascynująca podróż przez archetypy, symbole i wzory.

Jej płótna przedstawiają wizerunki bogiń – Epony, Hekate oraz innych z mitologii hinduskiej, słowiańskiej, a także anioły, zwierzęta, krajobrazy, mandale. Wszystko niezwykle kolorowe i energetyczne. – Barwy są środkiem budującym nastrój, ale ich znaczenie też jest bardzo istotne. Czerwień może kojarzyć się z krwią, wojną, władzą, ale także płodnością – mówiła o obrazach Małgorzata Rzempowska-Skóra z Galerii pod Atlantami. Izabela Ewa Ołdak to artystka sztuk wizualnych i kuratorka sztuki, absolwentka Wydziału Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (2007) oraz Holenderskiego Instytutu Sztuki, ArtEZ w Enschede w Holandii (2010). Autorka wielu wystaw, performansów, warsztatów i wydarzeń kulturalnych; uczestniczka rezydencji artystycznych, sympozjów, plenerów w Polsce i za granicą.
Podczas wernisażu malarka opowiadała o swoich dziełach i historiach, które się za nimi kryją. „Pamiętnik” to najstarszy obraz na retrospektywnej wystawie. – Tworzyłam go przez ponad pół roku. Malowałam zawsze maluteńki fragment. Kiedy się przyjrzymy, to zobaczymy daty, pokazujące, ile dni dany fragment tworzyłam. W tym przypadku zainspirowało mnie tworzenie haftowanych całunów w tradycji Ameryki Południowej. Na nich jest całe życie osoby, która po śmierci w ten całun jest przyodziewana do trumny. Mój całun powstawał, gdy byłam na studiach w Holandii, więc można tu odnaleźć symbol lwa holenderskiego – wyjaśniała Izabela Ewa Ołdak.
W 2013 roku artystka była w Indiach, stąd cykl prac poświęconych tej kulturze. – Byłam mocno zafascynowana sziwaizmem, więc znalazły się tu symbole Sziwy i np. symbole pięciu żywiołów. Ten cykl przeobraził się w obrazy świętej geometrii – dodała. Aby odpocząć od wzorów artystka maluje krajobrazy. – Mamy tu obraz przedstawiający Wielki Kanion Kolorado. Nigdy tam nie byłam, ale czasami maluję marzenia. Może się zmaterializują? Chciałabym kiedyś zobaczyć te piaskowe korytarze – wyznała. Kolejny obraz przedstawia zorzę polarną. – Miałam kiedyś przyjemność lecieć nad Syberią i zobaczyłam absolutnie niesamowitą smugę światła. Zaczęłam czytać mity o zorzy. Innuici wierzą, że duszę zmarłych są przenoszone w ten sposób – opowiadała. Do naszej kultury i wierzeń nawiązuje obraz „Księżycowe Trinity”. – Od zawsze podczas pełni Księżyca zbierano zioła. Tu mamy tańczące kobiety celebrujące ten moment – mówiła. Podczas rezydencji w Macedonii powstał obraz „Brama transformacji”. – Bardzo go lubię. Zapoznałam się wtedy mocno z kulturą prawosławną. Zafascynowana byłam wtedy kościelnymi freskami i ikonografią serafinów, czyli aniołów siedzących wokół Boga – wyjaśniła Izabela Ewa Ołdak. Z kolei cykl „Inne wymiary” zawiera symbole typu sieć diamentowa, kwiat życia czy torus.
Alicja Śliwa
Fot. Alicja Śliwa

28 kwietnia 2019

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica