Nadchodzi 23 edycja festiwalu Castle Party, która odbędzie się w ostatni lipcowy weekend. Od 28 do 31 lipca 2016 roku fani mrocznych dźwięków w niezwykłych strojach najadą Bolków. W tym roku największą gwiazdą będzie Fields of Nephilim.

Pierwsze trzy edycje Castle Party odbyły się na zamku Grodziec, a już od 19 lat gotyckie brzmienia goszczą na okazałym dziedzińcu bolkowskiego zamku. Ale to nie jest jedyne miejsce, gdzie można posłuchać muzyki. Przez kilka festiwalowych dni oprócz głównej sceny na zamku, koncerty będą się odbywać w byłym kościele ewangelickim. Natomiast od godzin wieczornych do wczesnych porannych na imprezy pokoncertowe organizatorzy zapraszają do klubu Hermes. Bilety w sprzedaży online nie są już dostępne, ale organizatorzy zapewniają, że zarówno karnety jak i bilety jednodniowe będą dostępne w kasie na zamku przez cały czas trwania festiwalu. Karnet kosztuje 270 złotych, a bilet jednodniowy 160 złotych. Bilety/karnety upoważniają do wejścia na zamek i do kościoła. Nie będzie osobnych biletów na koncerty w kościele. Karnety i bilety jednodniowe upoważniają do wejścia na czwartkowe koncerty w kościele.

Program Castle Party jak co roku jest niezmiernie bogaty i imponuje różnorodnością. Fani już nie mogą doczekać się koncertu Fields of Nephilim. Z pewnością tłumy przyjdą na występ Anji Orthodox i Closterkellera. To najpopularniejszy w Polsce przedstawiciel nurtu tzw. „klimatycznego” rocka, który w ciągu ponad 25 lat kariery zyskał miano formacji kultowej. W 2015 roku ukazał się ich kompilacyjny album „Deja vu”. Inni z kolei nie mogą doczekać się koncertu Clan of Xymox, holenderskiej kapeli założonej w 1981 r., określanej mianem klasyków dark wave. To tylko minimalna ilość zespołów, które pojawią się na Castle Party. Do Bolkowa warto jednak wybrać się nie tylko, by posłuchać fascynującej muzyki, ale także by podziwiać jej fanów w niezwykłych i oryginalnych stylizacjach. Stroje, makijaże, fryzury mają dopracowane w najmniejszym szczególe!

(ala)

Fot. Tomasz Kałuża