Tradycyjnie plac Magistracki stał się miejscem, gdzie w środę spotkały się kobiety i ich zwolennicy podczas Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Tym razem nie dostało się wyłącznie partii rządzącej, ale głównie opozycji z PO i Nowoczesną na czele.
Tym razem panie i nie tylko postanowiły zaprotestować wobec odrzucenia obywatelskiego projektu „Ratujmy Kobiety 2017”. Na spotkaniu na wałbrzyskim placu Magistrackim pojawiło się kilkadziesiąt osób. Protestowały one wobec tego, jak zachowali się posłowie podczas czytania projektu dotyczącego liberalizacji przepisów dotyczących aborcji. Strajk był również ostrą krytyką skierowaną wobec sejmowych partii opozycyjnych – PO i Nowoczesnej.
– Na głosy PiS-u nie liczyliśmy, ale zawiedliśmy się na opozycji parlamentarnej. Partie te wspierały nas wcześniej, brały udział w strajkach i protestach, mówiły o liberalizacji przepisów prawa aborcyjnego, a głosowały przeciw lub co jeszcze gorsze, nie głosowały wcale – mówiła Marta Wosak, koordynatorka lokalna Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Fot. red
Dodaj komentarz