„Niemy krajobraz – milcząca obecność” Magdaleny Stano i Macieja Zabawy w WGS BWA to wyjątkowa wystawa malarstwa. I ze względu na tematykę dotykającą wałbrzyszan, i dlatego że oprócz zmysłu wzroku, angażuje także węch.
Szyby kopalń w soczystych barwach. W ostrych poprzemysłowa przestrzeń, w którą wkroczyła przyroda, zawłaszczając ją. To intrygujące spojrzenie na krajobraz, który znamy, przedstawiła dwójka młodych artystów związanych z Tarnowem. – Wydaje się, że to irracjonalne zetknięcie państwa wyobraźni z naszą wałbrzyską rzeczywistością. Po obejrzeniu państwa prac chciałabym się podzielić moim osobistym wspomnieniem z okresu dzieciństwa. Wychowałam się na Gliniku Nowym, który dotykał zaplecza pola Bolesław Chrobry kopalni „Wałbrzych”. Kawałek dalej za boiskiem, gdzie się zbiegały wszystkie dzieci, był osadnik. Gdy zobaczyłam pana prace, pomyślałam, że wróciły obrazy tej przerażającej chemii, która tam bulgotała, nie wspominając o okropnym zapachu – mówi Alicja Młodecka, dyrektor Wałbrzyskiej Galerii Sztuki Biuro Wystaw Artystycznych.
Wystawę można oglądać do 10 maja w WGS BWA, ul. Słowackiego 26. Wstęp wolny.
Fot. Alicja Śliwa
Dodaj komentarz