Jak co roku na stadionie w tej małej miejscowości rozgrywany był Narciarski Bieg Krasnali. Na starcie jak zwykle stawiło się kilkuset adeptów narciarstwa biegowego, którzy przybyli dosłownie całymi rodzinami.

W minioną sobotę punktualnie o godzinie 11.00 na stadionie w Czarnym Borze odbyła się 38. edycja Narciarskiego Biegu Krasnali. To impreza z wieloletnią tradycją, którą wymyślili i zorganizowali po raz pierwszy Edward Dudek, Jerzy Kliszewski i Tadeusz Duroł. Tutaj pierwsze kroki stawiali i narciarskiego doświadczenia nabierali późniejsi reprezentanci Polski w biathlonie – Zbigniew Filip, Krzysztof Pływaczyk czy Mateusz Janik.

Frekwencja co roku dopisuje, choć w ostatnich latach pogoda płatała organizatorom figla, bowiem śniegu brakowało i bieg rozgrywany był w wiosennej scenerii. Tym razem organizatorzy widząc, że aura sprzyja, nie czekali zbyt długo i postanowili zorganizować kolejną edycję biegu.

Najmłodsi rywalizowali na trasach o różnej długości, w zależności od wieku. Najlepsi otrzymali nagrody rzeczowe, a każdy uczestnik dostał pamiątkową plakietkę. Organizatorzy, a więc GZS-P w Czarnym Borze oraz UG w Czarnym Borze, nie zapomnieli również o kibicach, którzy po sportowych emocjach mogli skorzystać z ciepłego bufetu i wielu innych atrakcji.

SCB

Fot. (red)