Polecamy, Sport

Lider nie dla nas

Rezerwy Śląska nie dały szans piłkarzom Górnika w meczu na szczycie IV ligi. Wrocławianie zasłużenie wygrali 2:0, wynik ustalając do przerwy. Przez całą drugą połowę biało-niebiescy grali w „dziesiątkę”. Tuż przed przerwą z boiska wyleciał Mateusz Krzymiński, po brutalnym faulu na jednym z rywali.

????????????????????????????????????

Po kwadransie gry, głównie w środkowej strefie boiska, pierwsi przed szansą na strzelenie gola stanęli podopieczni Macieja Jaworskiego. Damian Chajewski zauważył, że golkiper przeciwników wyszedł kilka metrów przed linię bramkową i strzałem z dystansu próbował przelobować Aleksandra Sobczaka. Futbolówka po jego uderzeniu, na nieszczęście Górników, odbiła się od poprzeczki i spadła pod nogi Dariusza Michalaka, który z ostrego kąta trafił w słupek. Po tym ostrzeżeniu inicjatywę powoli zaczęli przejmować. W 28 min swoją lepszą grę Śląsk II udokumentował zdobyciem gola. W 28 min Adrian Łyszczarz zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, a zasłonięty Damian Jaroszewski nie zdołał sparować futbolówki i gospodarze przegrywali 0:1. Za chwilę wrocławianie podwyższyli prowadzenie, a do siatki trafił Mateusz Czerwiński, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem Górnika. Jakby tego było mało w 41 min czerwoną kartkę za brutalny faul zobaczył Mateusz Krzymiński i miejscowi przez resztę spotkania musieli sobie radzić w „dziesiątkę”.

Niewiele brakowało, a zaraz po przerwie grający w osłabieniu podopieczni Macieja Jaworskiego zdobyliby kontaktowego gola. W 50 min Jan Rytko zagrał do Chajewskiego, a ten naciskany przez obrońcę Śląska uderzył z ok. 8 m daleko obok bramki. Kolejną groźną sytuację stworzyliśmy sobie dopiero w 90 min. Wprowadzony do gry w drugiej połowie Damian Migalski odegrał do innego zmiennika Pawła Tobiasza, a ten przymierzył mocno z ok.15 m, ale golkiper wrocławian nie dał się zaskoczyć. Chwilę później sędzia zakończył potyczkę.

Górnik Wałbrzych – Śląsk II Wrocław 0:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Łyszczarz (28), 0:2 Czerwiński (33)

Czerwona kartka: Krzymiński (41 – za faul)

Górnik: Jaroszewski – Gawlik, Michalak, Smoczyk, Krzymiński, Słapek, Niemczyk (82 Tobiasz), Młodziński (46 Migalski), Rytko (63 Dec), Chajewski (88 Rodziewicz), Sobiesierski (72 Bogacz).

Fot. (red)

2 października 2017

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica