Dramat w Żarowie. W niedzielne popołudnie z okna na pierwszym piętrze kamienicy wypadł 2-letni chłopczyk. Dziecko doznało poważnych obrażeń i śmigłowcem zostało przewiezione do szpitala we Wrocławiu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek.
Chłopczyk prawdopodobnie wykorzystał nieuwagę rodziców, którzy przygotowywali niedzielny obiad i wspiął się na parapet, po czy wypadł z okna na pierwszym piętrze. Maluch upadł na chodnik i doznał poważnych obrażeń głowy. Najpierw został przewieziony do szpitala w Świdnicy, a potem przetransportowany śmigłowcem do Wrocławia. Z porannych informacji w poniedziałek wynika, że stan chłopca jest ciężki, ale stabilny.
Sprawę bada policja, ale wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Rodzice byli trzeźwi, nie było też żadnych informacji o zaniedbywaniu przez nich dziecka.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz