Dwie załogi z naszego regionu odbiorą prestiżowe tytuły za tegoroczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Mamy też czterech kierowców, którzy triumfowali w wyścigach górskich. Polski Związek Motorowy tytuły mistrzów wręczy zawodnikom w Warszawie na początku grudnia.

Do uroczystości wręczenia tytułów Mistrza Polski przygotowują się m.in. Mariusz Woźniczko i Daniel Leśniak, którzy triumfują w tzw. „pucharze Forda Fiesty”. Załoga reprezentuje połączone siły automobilklubów Ziemi Kłodzkiej i Sudeckiego. W barwach klubu z Kłodzka startowali Tomasz Ratajczyk i Rafał Fiołek. Oni w Renault Clio wywalczyli drugich wicemistrzów w klasie N-3.
Najwięcej mistrzów w górach
Dwóch kierowców z akcentem wałbrzyskim nie miało sobie równych w tegorocznych Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski. Po tytuł Mistrza Polski w grupie A sięga Andrzej Papamichalis. Mieszkający w Głuszycy, biznesmen z Wałbrzycha jest zawodnikiem Automobilklubu Dolny Śląsk. Od kilku lat startuje Mitsubishi Lancerem, którego do zawodów przygotowuje jego firma „Auto-Miran”, w kluczowych kwestiach konsultując się w firmie Wiesława i Zbigniewa Steców (która obsługuje wielokrotnego i tegorocznego Mistrza Polski w klasyfikacji generalnej Mariusza Steca).
Mistrza w klasie N-2000 wywalczył Michał Matuszyk w BMW E87 120D. To zawodnik Automobilklubu Wałbrzyskiego, który swą „wyścigową  stajnię” ma w Walimiu.
Citroenem C2R2 Max Mistrza Polski w klasie A-1600 wyjeździł Tomasz Żerebecki. Zawodnik z  Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej to także tegoroczny wicemistrz w grupie A. Listę najlepszych kierowców w regionie uzupełnia Jacek Handl, również z AZK. Startując BMW 318 is, w stawce samochodów historycznych, został podwójnym mistrzem. Otrzyma tytuł dla najszybszego w grupie HS/J i w klasie  HS/J-2000.

 fot. Marcin Snopkowski