Dawno koszykarze Górnika Trans.eu nie byli tak blisko awansu do I ligi. Do spełnienia marzeń biało-niebiescy przybliżyli się w środę, wygrywając ćwierćfinał z Żubrami Białystok. Tylko w pierwszej kwarcie spotkanie było wyrównane. Potem wałbrzyszanie całkowicie zdominowali rywali.

Środowy pojedynek rozpoczął się znakomicie dla przyjezdnych. Po niecałych 5 min gry było 4:10. Podopieczni Marcina Radomskiego wyglądali jednak na pewnych swego i taki wynik nie zrobił na nich wrażenia. Szybko wyrównali, a na koniec ćwiartki wyszli nawet na minimalne prowadzenie. W drugiej odsłonie dominacja gospodarzy była absolutna. Nie do zatrzymania dla przyjezdnych był Marcin Wróbel, który nie tylko trafiła spod kosza, ale również z dystansu. W szeregach Żubrów zawodzili liderzy, którzy jak cały zespół z Białegostoku, mieli problemy ze skutecznością. Górnicy niesieni dopingiem swoich kibiców z minuty na minute powiększali przewagę, która po dwóch kwartach sięgnęła 14 oczek.

W trzeciej części obraz gry niewiele się zmienił. Nadal kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie mieli podopieczni Marcina Radomskiego, którzy w 25 min po celnym rzucie za 3 pkt Wróbla wygrywali 53:33, a w 27 min było już 63:36. Przyjezdni byli bezradni. Straty próbowali niwelować rzutami z dystansu, które im nie wpadały. Koszykarze Górnika Trans.eu całkowicie panowali, a klasą dla siebie był Wróbel, który po mistrzowsku prowadził swoich kolegów do końcowego triumfu. W ostatniej kwarcie przyjezdni nie byli w stanie odwrócić losów potyczki, a biało-niebiescy umiejętnie regulując tempo swoich akcji, trafiali z pewnych pozycji. Wałbrzyszanie zasłużenie zwyciężyli, awansując do półfinałów play-off w II lidze. Tylko krok dzieli ich od upragnionego awansu o klasę wyżej.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – Żubry Białystok 83:60 (18:17, 26:13, 22:11, 17:19)

Górnik Trans.eu: Wróbel 30, Kruszczyński 14, Krzywdziński 12, Durski 9, Glapiński 9, Ratajczak 5, Spała 4, Makarczuk 0, Jeziorowski 0, Kłyż 0, Kaczuga 0.

Fot. (ben)