To był mecz godnych siebie rywali. W półfinale play-off II ligi futbolu amerykańskiego zespół Silesia Rebels pokonał Miners Wałbrzych 21:16. Wałbrzyszanie pozostawili jednak po sobie w Katowicach bardzo dobre wrażenie. Byli bliscy sprawienia niespodzianki.

Za taką należałoby uznać wyeliminowanie katowickich futbolistów z dalszej rywalizacji. Drużyna Silesii przystępowała do potyczki z Górnikami jako ekipa niepokonana w sezonie zasadniczym i absolutny faworyt półfinału play-off w II lidze futbolu amerykańskiego. Przyjezdni spod Chełmca nie zamierzali rywalom ułatwiać sprawy i po pierwszej kwarcie niespodziewanie remisowali 7:7, a w połowie spotkania sensacyjnie wygrywali 16:7! W dalszej fazie potyczki katowiczanie wzięli się za odrabianie strat i w efekcie trzecią ćwiartkę wygrali 14:0. W ostatniej części żadnej z drużyn nie udało się wzbogacić swojego konta punktowego i miejscowi triumfowali 21:16. Porażka w Katowicach oznacza dla futbolistów z Wałbrzycha koniec obecnego sezonu. Dodajmy bardzo udanego.
Fot. archiwum (Miners Wałbrzych/Eleni Karanikola-Cieciera)