Wałbrzych na trzy dni stał się najważniejszym miejscem na mapie dziecięcych rozgrywek piłki nożnej w Polsce. To właśnie w Aqua-Zdroju odbył się finał Deichmann Minimistrzostw dla kat. U-9 i U-11. Setki zawodników z całego kraju, wielkie emocje i dziesiątki rozegranych spotkań – to wszystko złożyło się na tę jedną z największych w kraju imprez futbolowych.

W finale wystartowały cztery drużyny z regionu. Wałbrzych mógł wystawić dwie ekipy Górnika Nowe Miasto (dzięki „dzikiej karcie” w obu grupach wiekowych) i jedną Baszty (w U-11). Świdnicę reprezentował Gryf (w U-9). Nasi młodzi piłkarze nie odegrali znaczących roli w turnieju.

W starszej kategorii wiekowej zwyciężył Szczecin grający jako Wybrzeże Kości Słoniowej pokonując w finale 3:0 Miasteczko Śląskie czyli Chorwację. Trzecie miejsce zajęła Bydgoszcz (Niemcy). Górnik Nowe Miasto Wałbrzych Ajko Hiszpania pokonał 3:2 w meczu o 23 miejsce Gdynię (Gwatemalę) i uplasował się tym samym na początku trzeciej dziesiątki. Nieco gorzej poszło Baszcie Wałbrzych (Urugwaj), która po przegranej 1:5 z Lubinem (Portugalią) została sklasyfikowana na 30 pozycji.

Nieco lepiej naszym drużynom poszło w kat. U-9. Gryf Świdnica (Paragwaj) dotarł dość daleko i w starciu o 5 lokatę przegrał 2:4 z Wrocławiem (Honduras), zajmując jednocześnie 6 miejsce. Górnik Nowe Miasto jako Hiszpania uległ 0:5 Gdyni (Nepalowi) i ostatecznie zajął 20 lokatę. W młodszej kategorii wiekowej zwyciężyło Leszno (Niemcy), które w finale pokonała 2:0 Szczecin (Francję). Na najniższym stopniu podium stanęli młodzi piłkarze z Koszalina jako Szwajcaria.

Fot. użyczone/Deichmann Minimistrzostwa/Paweł Kot