W lutym tego roku kobieta została napadnięta w Parku Zdrojowym w Szczawnie. Napastnik wyrwał jej torebkę i uciekł. Po prawie 10 miesiącach policjantom udało się schwytać podejrzanego, którym okazał się 20-latek. Złodziej przyznał się do przestępstwa.
Poszkodowana oceniła straty na blisko 700 zł. W torebce miała pieniądze oraz telefon komórkowy. Wszystko przepadło, gdy w lutym tego roku podczas spaceru w Parku Zdrojowym w Szczawnie nieznany sprawdza wyrwał jej torebkę i uciekł. Policjanci cierpliwie zbierali materiał dowodowy, aby w końcu wytypować i zatrzymać sprawcę, którym okazał się 20-latek. Złodziej złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do przestępstwa. Usłyszał zarzuty kradzieży, za co grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz