Czterdzieści jeden osób zostało oskarżonych o pozorowanie kolizji drogowych i wyłudzanie odszkodowań komunikacyjnych.

 

 

 

 

Prokurator Okręgowy w Świdnicy skierował akt oskarżenia przeciwko 50-letniemu mieszkańcowi Wałbrzycha – Mirosławowi M. zarzucając mu, że w okresie od początku 2004 do maja 2009 roku założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą mającą na celu popełnianie przestępstw związanych z wyłudzaniem odszkodowań komunikacyjnych. Grupa oszukiwała poprzez pozorowanie kolizji drogowych, fałszowanie dokumentów i składanie fałszywych oświadczeń instytucjom ubezpieczeniowym

– Na podstawie wyników przeprowadzonego śledztwa Mirosławowi M. zarzucono udział, wspólnie z innymi osobami, w 41 przestępstwach polegających na celowym powodowaniu zdarzeń drogowych z udziałem różnych samochodów, a następnie wyłudzanie od towarzystw ubezpieczeniowych odszkodowań z tytułu umowy OC i AC, często przy posłużeniu się sfałszowanymi dokumentami i oświadczeniami osób rzekomo biorących udział w kolizjach – mówi prokurator Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. – Jak ustalono, działając w opisany sposób oskarżony Mirosław M. doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem siedem instytucji ubezpieczeniowych na łączną kwotę ponad 1,4 mln zł. W trzech natomiast przypadkach oskarżony usiłował wyłudzić z tytułu odszkodowania pieniądze w łącznej kwocie 130 tys. złotych, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na wstrzymanie wypłaty przez towarzystwa ubezpieczeniowe.

Według prokuratury zebrane w sprawie dowody pozwoliły na wnioskowanie, że Mirosław M. był osobą odpowiedzialną za organizację, dobór osób i samochodów, planowanie przebiegu wszystkich 41 kolizji, a następnie dbał o sprawne wypłacenie odszkodowań w możliwie najwyższej kwocie.

– Oskarżony do udziału w poszczególnych przestępstwach dobierał osoby albo od niego w pewien sposób zależne np. rodzinnie, emocjonalnie, finansowo albo znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, nadużywające alkoholu czy mające problemy finansowe. Za udział w przestępstwie osoby te otrzymywały kwoty pieniężne, stanowiące z reguły niewielką część uzyskanej kwoty odszkodowania – dodaje prokurator Ścierzyńska.

Aktem oskarżenia objęto również 40 osób, przy czym sześciu z nich (w tym dwóm synom Mirosława M.) zarzucono, poza udziałem w pozorowaniu kolizji drogowych i wyłudzaniu w ten sposób odszkodowań, także udział w założonej i kierowanej przez Mirosława M. zorganizowanej grupie przestępczej.

– Jak wynika z dowodów, synowie oraz czterej inni oskarżeni byli aktywnymi i bezpośrednimi „współpracownikami” Mirosława M., sami brali udział w pozorowaniu kilku kolizji, a nadto zajmowali się werbowaniem pozostałych osób oskarżonych do udziału w kolizji lub do udostępnienia w tym celu swojego samochodu, a następnie składania fałszywych oświadczeń w postępowaniach odszkodowawczych – mówi rzeczniczka świdnickiej prokuratury okręgowej.

Wobec trzydziestu oskarżonych, zwerbowanych w ten sposób do udziału w popełnieniu poszczególnych przestępstw, wraz z aktem oskarżenia skierowano wnioski o ich skazanie bez przeprowadzania rozprawy (tzw. dobrowolne poddanie się karze).

Oskarżonemu Mirosławowi M. za popełnienie zarzuconych mu przestępstw, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

 

 

 

FOT. KRZYSZTOF KOŁOWICZ