Za nami już 6 kolejek III ligi, a piłkarze Górnika (mają jeden mecz zaległy) doznali właśnie czwartej porażki w tym sezonie. Wałbrzyszanie przegrali z rezerwami swego imiennika z Zabrza 1:2. Podopieczni Roberta Bubnowicza z jednym punktem na koncie zamykają ligową tabelę.

Niedzielne spotkanie na Górnym Śląsku w pierwszej połowie toczyło się pod dyktando biało-niebieskich, którzy częściej byli przy piłce i posiadali optyczną przewagę. Te niezłą grę przyjezdni okrasili zdobycie gola. Do siatki Górnika II Zabrze trafił Paweł Tobiasz, pięknym strzałem z woleja. Gospodarze przed przerwą nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką Damiana Jaroszewskiego i wydawało się, że nasi mogą wywieźć z trudnego terenu komplet punktów.

W drugich 45 minutach obraz gry uległ zmianie. Inicjatywę przejęli zabrzanie, którzy z minuty na minutę osiągali większą przewagę i coraz bardziej spychali do defensywy zespół trenera Roberta Bubnowicza. W końcu miejscowi dopięli swego i doprowadzili do wyrównania. W 80 min do siatki wałbrzyszan trafił Szymon Matuszek. Zabrzanie poszli za ciosem i chwilę później wyszli na prowadzenie. Jaroszewskiego silnym strzałem pokonał Erik Grendel. Po stracie gola nasi rzucili się jeszcze do ataku, aby wywalczyć choćby punkt, ale nie udało im się wyrównać.

Była to czwarta porażka w piątym meczu piłkarzy spod Chełmca, którzy w swojej grupie III ligi zajmują ostatnie, 18 miejsce w tabeli.

Górnik II Zabrze – Górnik Wałbrzych 2:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Tobiasz (30), 1:1 Matuszek (80), 2:1 Grendel (84)

Górnik: Jaroszewski – D. Michalak, G. Michalak, Surmaj, Krzymiński, Rytko, Pierzga, Tobiasz (85 Brzeziński), Sobiesierski, Morawski, Migalski.

Fot. archiwum