Polecamy, Sport

Naprawdę niewiele zabrakło

Jak nie idzie to nie idzie. Siatkarze Victorii PWSZ byli blisko sprawienia niespodzianki i pokonania faworyzowanego zespoły z Siedlec. Byli blisko, ale wałbrzyszanom nie udało się odnieść pierwszej wygranej w tym sezonie. Nasi przegrali po tie-breaku. 

siatka_siedlce

Premierowego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy po kilku wymianach byli górą 7:3. W miarę upływu czasu coraz lepiej radzili sobie podopieczni Przemysława Michalczyka, którzy w końcówce partii doprowadzili do remisu, a gdy wyszli na prowadzenie już nie oddali zwycięstwa w tej części. To ich trochę chyba przerosło, bo w kolejnych dwóch odsłonach lepsi byli siatkarze KPS. W drugim secie od stanu 3:3 rywale później cały czas prowadzili. Kontrolowali wydarzenia na parkiecie i pewnie triumfowali do 18. Identycznym wynikiem zakończył się set numer 3. W tej odsłonie gospodarze walczyli do stanu 10:10, a potem w ich grze pojawiło się dużo niedokładności, co przełożyło się na rezultat. W pewnym momencie przeciwnicy wygrywali 21:14 i pewnie tę 7-punktową przewagę dowieźli do ostatniej wymiany.

Wydawało się, że czwarta partia będzie tylko formalnością i gładko zwycięży w niej ekipa KSP. Początek tego seta właśnie na to wskazywał. Przyjezdni prowadzili 6:1 i 9:2.Ale wałbrzyszanie nie poddali się, odrobili część strat, a gdy na boisku pojawił się Mateusz Siwicki, zaczęli dominować. Siwicki to nowy zawodnik Victorii PWSZ, który został wypożyczony pod Chełmiec z Łuczniczki Bydgoszcz, której jest wychowankiem. To młody środkowy, który w tym sezonie niewiele grał w PlusLidze, dlatego wylądował w Wałbrzychu, gdzie ma regularnie występować na parkiecie. Siwicki poderwał nowych kolegów do walki, a ci wygrali czwartą partię do 23.

Tie-break tradycyjnie już nie był szczęśliwy dla podopiecznych trenera Michalczyka. Zespół dzielnie walczył, starając się o pierwsza wygraną w sezonie, ale nasi źle zaczęli tę partię od wyniku 0:3. Później było wprawdzie 4:4 i 6:6, ale cały czas to zespół z Siedlec miał po swojej stronie inicjatywę. Od stanu 11:12 kolejne trzy wymiany wygrali przyjezdni i to oni cieszyli się z wygranej w całym meczu. Siatkarzom spod Chełmca na pocieszenie pozostał jeden zdobyty punkt.

Victoria PWSZ Wałbrzych – KPS Siedlce 2:3 (26:24, 18:25, 18:25, 25:23, 11:15)

Victoria PWSZ: Napiórkowski, Olszewski, Pietkiewicz, Magnuszewski, Hukel, Schamlewski,  Obrębski (libero) oraz Frąc, Durski, Plizga, Siwicki, Szydłowski.

Fot. (ben)

3 grudnia 2016

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica