Piętnastolatek z Boguszowa-Gorc posunął się zdecydowanie za daleko. Po pierwsze dopuścił się kradziezy, a po drugie ogołocił swoich rodziców. Pod ich nieobecność wyniósł z mieszkania 32-calowy telewizor, by zastawić go w lombardzie. Kiedy najbliżsi zorientowali się, że zostali okradzeni przez własnego syna, postanowili zgłosić sprawę policji.
Do zdarzenia doszło na na początku sierpnia przy ul. Łącznej w Boguszowie-Gorcach. Pod nieobecność rodziców młodym boguszowianinem opiekowała się siostra jego matki. Piętnastolatek pewnego dnia zabrał jej klucze od mieszkania i wyniósł z niego telewizor o wartości 600 zł. Urządzenie trafiło do lombardu, a sprawa zniknięcia odbiornika telewizyjnego została zgłoszona na policję.
Funkcjonariusze tego samego dnia – w miniony poniedziałek – zatrzymali nastolatka. Odzyskali także zastawiony sprzęt elektroniczny. Następnie policjanci doprowadzili nieletniego do sądu. Okazało się, że to nie pierwszy popełniony przez niego czyn karalny, dlatego sędzia wydał postanowienie o umieszczeniu młodego boguszowianina w schronisku dla nieletnich.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz