Anna Stabrowska, założycielka Yamama
– Narodziny dziecka to ogromne wydarzenie, związane zazwyczaj z euforycznym poczuciem szczęścia młodych rodziców. Zachwyty całego otoczenia nad maleństwem nie mają końca i wydaje nam się, że właśnie sięgnęliśmy obłoków. W tym samym jednak czasie zaczyna się wkradać sporo innych uczuć, które nas samych zaskakują: nieznany wcześniej lęk i niepokój związany z obawami o dziecko, poczucie przytłaczającego ciężaru całkowitej odpowiedzialności za tak kruchą i bezbronną istotę, a wreszcie niewiarygodne zmęczenie, które odbiera nam momentami chęć do życia. Wstawanie po kilka razy w nocy, ciągłe niewyspanie, karmienia, które wydają się nie mieć początku i końca, niemożność oderwania się na dłużej od opieki nad dzieckiem wykańczają młodych rodziców i nierzadko stają się przyczyną kłótni i wzajemnych oskarżeń. Nie da się sobie wtedy powiedzieć „To minie, to tylko trudny, przejściowy okres”, bo po pierwsze – to żadna pociecha, a po drugie – problemy z czasem wcale nie mijają, tylko zmieniają się na nowe.
Jak sobie z tym wszystkim poradzić? Nie ma na to niestety żadnej uniwersalnej recepty. Na pewno potrzebna jest cierpliwość i wyrozumiałość, ale także pewna dawka zdrowego egoizmu, zwłaszcza u młodej mamy. Całkowita rezygnacja z własnych potrzeb i skupienie tylko na dziecku i sprawach domowych mogą spowodować przygnębienie, a nawet prowadzić do depresji, zwłaszcza u kobiet, które prowadziły dotąd aktywne życie i potrzebują kontaktu z innymi ludźmi. Można zadbać choćby o kontakt z innymi młodymi mamami, bo w takim środowisku poczujemy się najlepiej zrozumiane i otrzymamy tak potrzebne nam w tym czasie wsparcie. Ważne jest też odpuszczenie sobie w tych sprawach, które nie są bezwzględną koniecznością, bo na niektóre z naszych dotychczasowych obowiązków po prostu nie starczy nam czasu, a nasze otoczenie musi to zrozumieć.
Edukacyjna sala zabaw dla dzieci „Yamama”
ul. Wieniawskiego 7/1
58-306 Wałbrzycha
tel. 535 572 900
yamama@yamama.pl
Dodaj komentarz