Prowadzeni przez Ewę Smaglińską koszykarze z Wałbrzycha przegrali w ostatnim dniu turnieju finałowego w Tychach z gospodarzami. To oznacza, że KK Promet nie awansuje do II ligi. Promocję o klasę wyżej uzyskały za to zespoły Tyskiego Sportu Tychy i WSTK Wschowa.
Wałbrzyszanie fatalnie rozpoczęli potyczkę z ekipą z Tychów. Gospodarze w 5 min prowadzili 14:0. To właściwie ustawiło całe spotkanie. W drugiej kwarcie miejscowi dołożyli jeszcze kilka oczek do swej i tak już znacznej przewagi i w efekcie przed zejściem do szatni KK Promet przegrywał 24:44!
Trzecia kwarta należała wprawdzie do podopiecznych Ewy Smaglińskiej, którzy odrobili nieco strat, ale był to łabędzi śpiew wałbrzyszan. Dobrze dysponowani rzutowo tyszanie nie dali sobie wydrzeć ciężko wywalczonego zwycięstwa i ostatecznie triumfowali różnicą 18 oczek.
W drugim niedzielnym spotkaniu drużyna WSTK Wschowa minimalnie pokonała Politechnikę Częstochowską i tym samym obok Tychów zapewniła sobie awans do II ligi. Wałbrzyszanom trzeci rok z rzędu nie udało się wywalczyć promocji o klasę wyżej, choć tym razem nasi byli najbliżej celu.
Tyski Sport Tychy – KK Promet Wałbrzych 76:58 (16:7, 28:17, 15:21, 17:13)
Promet: Ratajczak 14, Iwański 14, Borzemski 9, Tarasewicz 7, Myślak 6, Olszewski 4, Karwik 2, Łabiak 2, Abramowicz 0.
Fot. Krzysztof Kołowicz (archiwum)
Dodaj komentarz