Dwaj mężczyźni w wieku 21 i 30 lat kradli głównie sprzęt gospodarstwa domowego. W zeszłym tygodniu zostali zatrzymani. Policjantom udało się odzyskać część skradzionych przedmiotów. Funkcjonariusze zatrzymali też 18-latkę, która pomagała w zbyciu nielegalnie zdobytego mienia.

Dwóch podejrzanych w ostatnich miesiącach wielokrotnie wychodziło ze sklepów nie płacąc za towar. Pierwszego z nich, 30-latka, policjanci zatrzymali w poprzednią środę w miejscu zamieszkania w Dziećmorowicach. Dzień później w ręce funkcjonariuszy z Głuszycy na gorącym uczynku kradzieży w jednym z marketów w tym mieście wpadł jego 21-letni kolega. Mundurowi zatrzymali także 18-latkę, której policjanci udowodnili pomoc w sprzedaży nielegalnie zdobytych przedmiotów.
Starszy z mężczyzn usłyszał dwa zarzuty dotyczące kradzieży markowych wkrętarek o wartości blisko 1500 zł. Młodszemu złodziejowi mundurowi postawili dziesięć zarzutów. 21-latek ukradł z marketów m.in. odkurzacze, ciśnieniowe ekspresy do kawy, kontrolery do gier, etui na telefony, a także i wspólnie z 30-latkiem, wkrętarki. W jego przypadku straty przedsiębiorcy wycenili łącznie na kwotę około 8,3 tys. zł.
Cała trójka przyznała się do zarzucanych im przestępstw i złożyła wyjaśnienia. Mężczyznom za kradzieże, a 18-latce za paserstwo, grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Część skradzionych przedmiotów policjantom udało się odzyskać.
Fot. użyczone (KMP Wałbrzych)