W Szczawnie-Zdroju to już tradycja. Starosta wałbrzyski, Józef Piksa wraz z burmistrzem uzdrowiska, Tadeuszem Wlaźlakiem, oddali hołd Ułanom Nadwiślańskim, którzy 207 lat temu u boku Napoleona rozgromili Prusaków w bitwie na Czerwonym Wzgórzu.
Za organizację uroczystego spotkania upamiętniające zwycięską bitwę odpowiadali nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół im. Marii Skłodowskiej-Curie w Szczawnie Zdroju, a także członkowie Towarzystwa Miłośników Szczawna-Zdroju. I zrobili to perfekcyjnie.
– Pamięć o polskich bohaterach, którzy w czasach zaborów walczyli o wolność to dumny obowiązek nas wszystkich – mówi starosta wałbrzyski Józef Piksa.
Przypomnijmy, że 207 lat temu blisko Strugi niedaleko Szczawna-Zdroju odśpiewano Pieśń Legionów Polskich we Włoszech, później znaną jako Mazurek Dąbrowskiego. Pieśń miała zagrzewać polskich lansjerów z Pułku Legii Polsko-Włoskiej (później ułani z Legii Nadwiślańskiej) do zwycięstwa nad wojskami pruskimi). W bitwie tej, która rozegrała się dokładnie 15 maja 1807 roku, zdecydowanie mniej liczne szwadrony koalicji napoleońskiej, w której skład wchodziło około ćwierć tysiąca polskich kawalerzystów rozbiły siły pruskie. Jazda polska (lansjerzy) obok szabel i pistoletów była wyposażona w lance – narodową broń polskich ułanów.
W rocznicę tego wydarzenia pod pomnikiem Ułanów Nadwiślańskich co roku władze uzdrowiska wraz z samorządowcami z powiatu składają hołd poległym.
Fot. użyczone
Dodaj komentarz