Wałbrzyszanin Konrad Karolczyk nakręcił niezwykły film o Mieczysławie Mocarskim, muzyku, akordeoniście, członku Międzynarodowej Galerii Artystów Hohnera. 

Konrad Karolczyk ma 23 lata, studiuje dziennikarstwo w Dolnośląskiej Szkole Wyższej we Wrocławiu, specjalizuje się w mediach cyfrowych. O filmie sam tak mówi: – To krótki metraż o 78-latku, którego życie upłynęło pod znakiem muzyki.

Zdjęcia kręcono m.in. w szczawieńskim Teatrze Zdrojowym, w filmie pojawiają się także artykuły o Mieczysławie Mocarskim publikowane w Tygodniku Wałbrzyskim i Trybunie Wałbrzyskiej.

Mieczysław Mocarski – urodzony w 1935 roku w belgijskim Liege – przez całe życie był związany z muzyką. Od 12 roku życia gra na akordeonie (później także na klarnecie i saksofonie). Prowadził własny big band, był członkiem zespołu Filharmonii Sudeckiej, grał w Zespole Pieśni i Tańca Wałbrzych. Dziś, choć na emeryturze, nie odstawia instrumentu w kąt…

Film wałbrzyszanina jeszcze w czerwcy bedą mogli obejrzeć widzowie festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu.

 

 

Passion goes first – Portrait from Konrad Karolczyk on Vimeo.