Blisko 2,3 promila alkoholu w organizmie miał zatrzymany w miniony weekend kierowca autobusu relacji Wrocław – Kłodzko. Mężczyzna wpadł po tym, jak policję w Dzierżoniowie zawiadomili inni kierowcy jadący drogą krajową nr 8, którzy zauważyli dziwnie poruszający się autobus.

Była godz. 20:30 gdy do dyżurnego dzierżoniowskiej policji zadzwonił mężczyzna, mówiąc, że prawdopodobnie autobus relacji Wrocław – Kłodzko prowadzi pijany kierowca. Z jego relacji wynikało, że pojazd wjechał na teren powiatu dzierżoniowskiego. Na miejsce natychmiast wysłano patrol ruchu drogowego. Kilka minut później funkcjonariusze już kontrolowali kierowce, którym był 66-letni mieszkaniec Lądka-Zdroju. W autobusie przebywało w tym czasie troje pasażerów. Okazało się, że szofer ma prawie 2,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzut prowadzenia po alkoholu. Niewykluczone też, że odpowie za narażenie pasażerów na niebezpieczeństwo i straci pracę. O dalszym jego losie zdecyduje sąd.

Fot. ilustracyjne