Nieco przesunie się w czasie udostępnienie turystom podziemi Zamku Książ. Na przeszkodzie stanął zbyt krótki termin realizacji zadania.
Przypomnijmy, że po przeprowadzeniu badań geologicznych w podziemiach, naukowcy z Politechniki Wrocławskiej stwierdzili, że nie ma przeszkód, aby poruszali się tam turyści. Inwestor zdobył potrzebne do realizacji zadania pozwolenia konserwatorskie, ale na przeszkodzie do rozpoczęcia prac stanął inny problem, a mianowicie do przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Nie jest to jednak spowodowane brakiem zainteresowania ze strony przedsiębiorców podjęciem się tego trudnego zadania, a raczej zbyt krótkim terminem wykonania prac. Żaden z wykonawców nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności za wykonanie inwestycji do 30 listopada tego roku, a ewentualne opóźnienia grożą oczywiście karami finansowymi.
– Drugi przetarg już został rozpisany, wkrótce poznamy jego zwycięzcę i wtedy będziemy mogli zacząć pracę – tłumaczy Rafał Wiernicki, prezes Zamku Książ.
Warto wspomnieć, że realizacja tego zadania nie będzie wcale prostym zabiegiem i wymaga wykwalifikowanych wykonawców. Przypomnijmy, że trzeba wydrążyć dwa szyby o głębokości około 15 metrów, które będą wybetonowane klatką schodową.
– Jeśli znajdziemy wykonawcę, to prace rozpoczną się na pewno w tym roku, a w przyszłym będziemy betonować – informuje Rafał Wiernicki. – Termin zakończenia prac jest planowany na 30 kwietnia, ale oczywiście wiele zależy od zimy, jaka nas czeka. Niemniej liczymy, że od maja turyści będą mogli korzystać z nowej atrakcji.
Koszt inwestycji to wydatek ok. 2 mln zł.
SCB
Fot. użyczone (Zamek Książ)
Dodaj komentarz