Strażnicy miejscy w Świdnicy mieli pełne ręce roboty z dwoma jegomościami, którzy 19 stycznia zakłócali porządek w świdnickim rynku. Dwóch mężczyzn lekko się chwiejąc, siarczyście klęło powodując, że przechodnie omijali ich szerokim łukiem.

Gdy funkcjonariuszy zwrócili im uwagę, zaczęli wyzywać mundurowych, odmówili też podania danych osobowych, a w końcu zaczęli uciekać. Jeden z nich został obezwładniony na miejscu, drugi po pościgu na ul. Klasztornej. Następnie mężczyźni zostali przewiezieni na policję, gdzie poddano ich badaniu alkomatem. Wyszło, że byli pijani, mieli 2,16 i 2,14 prom. alkoholu w organizmie. Obaj mieszkańcy Walimia noc spędzili w areszcie. Następnego dnia po wytrzeźwieniu jeden z mężczyzn otrzymał mandat w wysokości 600 zł, drugiemu przedstawiono zarzuty za groźby karalne i znieważenie strażników na służbie. Jego sprawą zajmie się sąd.

Fot. użyczone (SM Świdnica)