Polecamy, Sport

Przerwali fatalną serię

Po raz pierwszy w tym sezonie siatkarze Aqua-Zdroju zgarnęli pełną pulę za zwycięstwo w meczu. Wałbrzyszanie pewnie pokonali na własnym parkiecie Olimpię Sulęcin. Beniaminek starał się, grał ambitnie, ale nie był w stanie urwać choćby seta podopiecznym Janusza Bułkowskiego. Ci dzięki temu zwycięstwu przerwali serię trzech porażek z rzędu.

aqua_zdroj_olimpia

Gracze spod Chełmca triumfowali i zajmują obecnie 10 miejsce w tabeli. Co ważne złapali też kontakt ze środkiem tabeli. Miejmy nadzieje, że ta wygrana pomoże im uwierzyć we własne możliwości i w kolejnych spotkaniach również będą punktować.

Set otwarcia przez długie fragmenty toczył się punkt za punkt. Raz jedni raz drudzy prowadzili, a na tablicy najczęściej wyświetlał się remis. Goście z Sulęcina wiedzieli jak ważny jest początek spotkania, dlatego za wszelką cenę chcieli rozpocząć potyczkę w Wałbrzychu od wygrania pierwszej odsłony. Na szczęście nasi na to nie pozwolili. W końcówce partii od stanu 18:18 zaczęła się uwidaczniać przewaga miejscowych, którzy w pewnym momencie wyszli na prowadzenie 24:21 i już po pierwszym setbolu zakończyli zabawę w tej części.

Wygrana w premierowym secie dodała pewności siebie podopiecznym Janusza Bułkowskiego, którzy w dalszej części meczu grali na większym luzie. Wprawdzie szwankowała nieco gra blokiem (w całym meczu zdobyliśmy w ten sposób 4 oczka przy 6 gości), ale w ataku było już znacznie lepiej. Po dobrych zbiciach siatkarzy MKS-u gospodarze zdobyli aż 44 pkt przy zaledwie 31 przyjezdnych. Początek drugiej partii był wprawdzie znów wyrównany (3:4), ale od stanu 7:4 wałbrzyszanie zaczęli dyktować warunki gry. Dobra zagrywka i skuteczne ataki spowodowały, że już po chwili było 14:7 i 19:11 dla Aqua-Zdroju. Tego seta dość gładko na swoją korzyść rozstrzygnęli podopieczni trenera Bułkowskiego, triumfując do 16.

Mylił się ten kto pomyślał, że jest po „herbacie”. W trzeciej odsłonie ponownie na parkiecie rozgorzała wyrównana walka (5:5, 10:10, 14:14). Goście nie składali broni i nawet w pewnym momencie objęli dwupunktowe prowadzenie (15:17). Wtedy szkoleniowiec Aqua-Zdroju poprosił o przerwę. Wstrząsną swoim zespołem, co natychmiast poskutkowało. Gospodarze natychmiast odrobili straty i doprowadzili do stanu 24:21. wprawdzie w samej końcówce Olimpia obroniła dwie piłki setowe, ale przy trzeciej MKS zakończył spotkanie.

Zasłużona wygrana wałbrzyszan za 3 pkt stała się faktem. Szansa na kolejne punkty już za tydzień w starciu z akademikami z Częstochowy.

MKS Aqua-Zdrój Wałbrzych – Olimpia Sulęcin 3:0 (25:21, 25:16, 25:23)

MKS Aqua-Zdrój: Orobko, Dzikowicz, Lipiński, Goss, Woźnica, Zieliński, Szydłowski (libero).

Fot. (ben)

22 października 2017

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica