Polecamy, Sport

Przyparci do muru

Nie układa się faza play-out siatkarzom z Wałbrzycha. W trzecim meczu walki o utrzymanie w I lidze zwyciężyła Olimpia i to gracze z Sulęcina są bliżej pozostania na tym szczeblu rozgrywek. Zawodnikom z Aqua-Zdroju pozostała ostatnia szansa, by odwrócić losy rywalizacji. Muszą wygrać w niedzielę w meczu numer 4.

Czy podopiecznych Janusza Bułkowskiego stać na wygraną w Sulęcinie? Po sobotnim pojedynku, w którym zespół spod Chełmca popełnił masę błędów, trudno w to uwierzyć, ale dopóki piłka w grze…

Sobotnie spotkanie dobrze rozpoczęli przyjezdni, ale od stanu 0:2 kolejnych pięć oczek zdobyli gospodarze, którzy automatycznie przejęli kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Siatkarze Olimpii grali w bardzo zdyscyplinowany sposób, przede wszystkim imponowali szczelnym blokiem i dobrą zagrywką. Cały czas prowadzili 4-5 pkt , a w pewnym momencie nawet 18:11. Wałbrzyszanie nie byli w stanie przełamać rywali, zwłaszcza, że grali w tej części bardzo słabo w obronie. Dlatego Olimpia triumfowała w tej odsłonie dość pewnie do 20.

Nieco lepiej podopieczni Janusza Bułkowskiego wypadli po zmianie stron. Po dobrych zagrywkach Bartłomieja Dzikowicza było 5:1 dla gości, a po chwili 10:4. W końcu skończyliśmy kilka ważnych ataków, odrzuciliśmy rywali od siatki i podbiliśmy kilka piłek w obronie. Mimo niepotrzebnych nerwów w końcówce seta, gdy przewaga Aqua-Zdroju stopniała do zaledwie 2 oczek, udało się zwyciężyć w tej partii do 19.

Niestety gościom nie udało się kontynuować dobrej gry w trzecim secie. Zespół z Sulęcina wrócił do silnej zagrywki, czym robił spore spustoszenie w szeregach przyjezdnych. Gospodarze wygrywali 5:3 i 9:5. Później było już nawet 18:12. Wprawdzie siatkarze MKS-u zmniejszyli nieco dystans zbliżając się do przeciwników na 3 oczka (23:20), to jednak końcowe wymiany należały do graczy z Sulęcina.

Czwartego seta znów lepiej rozpoczęli gospodarze, którym wiele tego dnia się udawało. W przeciwieństwie do gości, którzy o każdą zdobycz musieli się mocno postarać. Olimpia wygrywała 3:1, 10:8 i 14:11. Trener Bułkowski próbował wielu wariantów, ale jego zawodnicy nie byli w stanie wiele wskórać. Ostatecznie przegrali czwartą partię do 20, a całe spotkanie 1:3. Cała nadzieja w niedzielnej potyczce, że uda się ją wygrać i powrócić na piąty mecz do Wałbrzycha.

Olimpia Sulęcin – MKS Aqua-Zdrój Wałbrzych 3:1 (25:20, 19:25, 25:22, 25:20)

MKS Aqua-Zdrój: Zieliński, Lipiński, Orobko, Woźnica, Dzikowicz, Linda, Szydłowski (libero) oraz Goss, Marszałek.

Fot. (ben)

17 marca 2018

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica