Kultura, Polecamy

Ptasi inżynier naszych potoków

Podczas kolejnego spotkania z przyrodnikiem i fotografem Krzysztofem Żarkowskim w Multimedialnej Filii Bibliotecznej poznaliśmy zwyczaje pluszczy, które można spotkać na Bystrzycy, Czyżynce i Rybnej. O dziwo także na Szczawniku i Pełcznicy, choć te sympatyczne ptaszki preferują czyste i wartkie górskie potoki.

– Pluszcz to najbardziej reprezentatywny gatunek, którego możemy w naszym regionie opisać jako gatunek kluczowy. Jego populacja jest dość liczna i stabilna. Żyje w środowisku górskim i podgórskim. Pluszcze są związane ze środowiskiem wodnym, mają krótki ogonek i skrzydełka oraz charakterystyczny biały śliniaczek z odrobiną brązu pod nim – opowiada Krzysztof Żarkowski. Właśnie teraz jest świetny okres, żeby obserwować ten gatunek. – W tym momencie zachowują się już mocno terytorialnie. Samce okupują wybrany odcinek rzeki i przeganiają swoich rywali. Gdy znajdą dogodne miejsce, to budują gniazdo – wyjaśnia fotograf. Gniazdo pluszczy jest bardzo charakterystyczne. – Te ptaki wykorzystują naturalne urwiska, wiszące korzenie, kamienie tworzące naturalne półki. Kiedyś z chęcią wykorzystywały młyny wodne – opisuje. – Czasami można się dziwić, że woda spływa przy gnieździe, a ono jest zupełnie suche. Poza tym mech, z którego składa się gniazdo, jest zielony, a nie wysuszony. Taka jest natura tych ptaków, że wiedzą, gdzie zbudować gniazdo – zachwyca się. Z kolei budki lęgowe przeznaczone dla pluszczy nie mają otworu wlotowego, ale niszę, którą samiec obudowuje mchem, liśćmi, trawami. Od 2004 roku przyrodnik zajmuje się wywieszaniem budek – za pierwszym razem wywiesił około 150 domków. – Całe Sudety są nimi obwieszone. W miejscach niewidocznych, żeby nie były niszczone. Jest grupa ludzi, która na bieżąco reanimuje te, które się rozpadają – mówi. Pluszcze żywią się larwami owadów, małymi rybkami. – Pluszcz ma długie nogi, trochę szponiaste. Wskakuje do wody i biega pod nią, pomagając sobie skrzydłami. Chwytne łapki pomagają mu wynaleźć pokarm między kamieniami, które podważa szydłowatym dziobem. Skorupkę chruścika rozbija o kamień – wyjaśnia. Pluszcz mógłby być symbolem naszego regionu. – Szkoda, że żadna gmina ani instytucja nie wykorzystuje tak cudownego potencjału, jaki mamy. Symbolami oprócz pluszcza mogłyby być także salamandra albo sóweczka – dodaje.
Alicja Śliwa
Fot. Alicja Śliwa

11 kwietnia 2019

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica