Wysoką porażką piłkarek z Wałbrzycha zakończył się ich wyjazdowy mecz z Górnikiem Łęczna w Ekstralidze kobiet. Gospodynie zwyciężyły 3:0. Na domiar złego dwie zawodniczki AZS PWSZ nie dokończyły spotkania z powodu odniesionych kontuzji.
Nim potyczka na dobre się rozpoczęła podopieczne Kamila Jasińskiego doznały pierwszego osłabienia. Urazu nabawiła się wałbrzyska bramkarka Jagoda Sapor. W 9 min konieczna była zmiana, a między słupkami zastąpiła ją młodziutka Natalia Skużybut, dla której był to debiut w Ekstralidze kobiet. Nastolatka spod Chełmca dzielnie spisywała się w bramce do 26 min., gdy po raz pierwszy w meczu musiała skapitulować. Pokonała ją Ewelina Kamczyk. Do przerwy Skużybut już nie dała się pokonać. Niestety w końcówce pierwszej części kontuzji doznała Julita Głąb i szkoleniowiec akademiczek z Wałbrzycha musiał dokonać drugiej zmiany. Na placu gry pojawiła się Anita Turkiewicz.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków gospodyń, które jak najszybciej chciały rozstrzygnąć losy pojedynku. W 58 min. po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najprzytomniej na przedpolu bramki przyjezdnych zachowała się Nikola Karczewska, podwyższając prowadzenie zespołu z Łęcznej. Po stracie drugiego gola śmielej do ataku ruszyły wałbrzyszanki, a efektem były dwie doskonałe okazje wypracowane przez podopieczne Kamila Jasińskiego. Najpierw dobrej okazji do zmiany wyniku nie wykorzystała Alicja Materek trafiając piłką w słupek. Chwilę później Oliwia Rapacka powinna lepiej zachować się przed bramkarką Górnika. Te dwie niewykorzystane sytuacje zemściły się w 74 min., kiedy to trzeci raz do siatki ekipy AZS PWSZ trafiła w tym meczu Małgorzata Gres. To był cios, po którym przyjezdne już się nie pozbierały.
Na razie nie wiadomo na ile groźne są kontuzje Sapor oraz Głąb i czy obie zawodniczki będą mogły wystąpić w kolejnym spotkaniu swojej drużyny, za tydzień przy ul. Ratuszowej z Olimpią Szczecin.
Górnik Łęczna – AZS PWSZ Wałbrzych 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Kamczyk (26), 2:0 Karczewska (58), 3:0 Grec (74)
AZS PWSZ: Sapor (9 Skużybut) – Szewczuk, Zawadzka, Kędzierska, Ostrowska, Rapacka (78 Migacz), Rozmus, Cieśla, Materek (82 Podkowa), Głąb (43 Turkiewicz), Fabova.
Fot. archiwum (ben)
Dodaj komentarz