BMW prowadzone przez 24-letniego kierowcę potrąciło na przejściu dla pieszych 58-letniego mężczyznę. Mimo niemal natychmiastowej reanimacji nie udało się uratować poszkodowanego, który zmarł w karetce. Sprawcy za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi nawet 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wieczorem w zeszłą sobotę przy ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu. Była godz. 20:45 kiedy na przejściu dla pieszych pojawił się przechodzień. Według relacji policji to wtedy w mężczyznę wjechał rozpędzony samochód. – Na razie nie wiadomo dlaczego auto potrąciło 58-latka. Nie znamy bezpośredniej przyczyny tego zdarzenia. Na wszystkie pytania będą musieli odpowiedzieć biegli, którzy pracują nad sprawą – tłumaczy podkom. Joanna Żygłowicz, oficer prasowy KMP w Wałbrzychu.
Kierowcą samochodu marki BMW, który potrącił na przejściu dla pieszych człowieka, był 24-latek. Po przebadaniu okazało się, że był trzeźwy. Zarówno on jak i poszkodowany to mieszkańcy Starych Bogaczowic. Błyskawicznie po wypadku na miejscu zdarzenia zjawił się zespół pogotowia. Mimo natychmiastowej reanimacji nie udało się uratować 58-letniego poszkodowanego, który zmarł w karetce.
Sprawą zajęła się już prokuratura. Za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym 24-letniemu kierowcy BMW grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz