Trzy budynki w dolnej części dzielnicy, czyli na tzw. „Palestynie” już w najbliższych tygodniach zostaną wyburzone. Ruszyły też prace przy adaptacji budynku po byłym gimnazjum na Sobięcinie. Powstaną tam mieszkania socjalne.

O wyburzeniach wielu starych kamienic w dzielnicy Sobięcin mówiło się od dłuższego czasu i ratusz potwierdzał kilka razy takie zamiary. Teraz po dopilnowaniu wszystkich formalności, wyprowadzce z budynków z lokatorów i znalezieniu im lokali w innych częściach miasta, kamienice, które w pierwszej kolejności przeznaczono do wyburzeń, w najbliższych tygodniach znikną z powierzchni ziemi.

– Na razie wyburzone zostaną trzy budynki, ale w kolejnych miesiącach taki sam los czeka kilka następnych – mówi prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. – Spotkamy się wkrótce z mieszkańcami dolnej części Sobięcina i będziemy rozmawiać o przyszłości tej części miasta – dodaje.

A przyznać trzeba, że temat remontów starej substancji mieszkaniowej nie jest łatwy. Wiele z  tych domów znajduje się w fatalnym stanie technicznym i koszty remontów są horrendalne. Dodatkowy wpływ na tragiczny stan techniczny mają szkody pogórnicze. W takiej sytuacji bardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje się wyburzenie tych najbardziej uszkodzonych i jednoczesne poszukiwanie innych rozwiązań, jak choćby budowa nowych mieszkań komunalnych i przesiedlania mieszkańców Sobięcina do dzielnic, gdzie miasto dysponuje wolnymi lokalami. Od ilości takich wolnych mieszkań, którymi w danym momencie będzie miasto mogło rozporządzać, zależeć też będzie tempo wyburzeń, ale należy się spodziewać, że potrwa to 2-3 lata.

– Mamy problem z niektórymi kamienicami, bo nie możemy ich wyburzyć, gdyż nie ma na to zgody konserwatora zabytków. Potrzeby mieszkaniowe w mieście są za to ogromne, o czym świadczy około 3 tysięcy wniosków o mieszkania komunalne – podkreślają ma każdym kroku urzędnicy.

W górnej części Sobięcina przy ul 1 Maja rozpoczęły się tymczasem prace adaptacyjne w budynku po byłym gimnazjum. Powstanie tu 8 mieszkań dla rodzin wielodzietnych oraz biblioteka z prawdziwego zdarzenia. To po stworzeniu Zakładu Aktywności Zawodowej oraz kapitalnym remoncie szkoły i otwarciu biblioteki, kolejna inwestycja w poprawę wizerunku tej dzielnicy. W budynku po byłym gimnazjum konieczne było przeprojektowanie obiektu i zagospodarowanie stołówki szkolnej na cele mieszkalne. Gmina na to zadanie otrzymała dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego i środków unijnych.

– W tym budynku powstanie biblioteka, tam swoją siedzibę będzie też miała Rada Wspólnoty Samorządowej, ale powstanie tam również 8 mieszkań – mówi prezydent Roman Szełemej.

SCB

Fot. (red)