Tylko jednego dnia do kilku mieszkańców Dzierżoniowa zadzwonili oszuści, którzy, podając się za policjantów oraz członków rodziny, próbowali wyłudzić od starszych osób sporo pieniędzy. W kilku przypadkach seniorzy nie dali się nabrać. Niestety dwie kobiety w wieku 76 i 83 lat przekazały oszustom łącznie blisko 80 tys. zł.
Mimo apeli policji i ostrzeżeń w mediach dwie starsze panie z Dzierżoniowa padły ofiarami oszustwa metodą „na wnuczka”. Do pierwszej z nich około godz. 13:00 25 maja zadzwoniła kobieta przedstawiająca się jako policjantka z komendy wojewódzkiej. W rozmowie podała, że rozpracowuje grupę oszustów wyłudzających kredyty. Następnie zapytała o jej dane, a kiedy seniorka je potwierdziła, rozmówczyni oznajmiła, że na personalia kobiety grupa chce wyłudzić wysoki kredyt. Rzekoma policjantka uspokoiła kobietę, twierdząc, ze grupa jest podsłuchiwana, a pod jej domem dla bezpieczeństwa są policjanci po cywilnemu. Uzyskując wcześniej przekierowanie z telefonu stacjonarnego seniorki poinformował, ją aby zadzwoniła pod nr 997 i poprosiła o połączenie z nią. 76-latka tak zrobiła. Wówczas kobieta podająca się za policjantkę już na telefon komórkowy seniorki udzielała dalszych instrukcji. Poleciła aby kobieta udała się do banku wybrała wszystkie pieniądze i zaciągnęła kredyt w wysokości 30 tys. zł. Po załatwieniu formalności poleciała kobiecie udać się do parku gdzie miało nastąpić zatrzymanie grupy oszustów. W pewnym momencie kobieta podająca się za policjantkę kazała zostawić pieniądze pod ławką i udać się spokojnie do domu. Przez cały czas zapewniała seniorkę, że pieniądze zostaną jej zwrócone następnego dnia, a jej pomoc przyczyni się do zatrzymania zorganizowanej grupy przestępczej. Niestety 76-latka łącznie straciła 36 tys. zł.
Tego samego dnia w godzinach popołudniowych na telefon 83-letniej mieszkanki Dzierżoniowa zadzwonił mężczyzna podający się za bliskiego członka rodziny. Poinformował kobietę, że miał wypadek samochodowy. Przekonywał ją, że w zdarzeniu nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale potrzebne są mu pieniądze na pokrycie kosztów „polubownego” załatwienia sprawy. Krótko potem, do jej mieszkania zapukał mężczyzna, który odebrał od kobiety 8200 dolarów i 9500 zł.
Oszuści w ten sam sposób, podając się za policjanta lub członków najbliższej rodziny, próbowali wyłudzić gotówkę również od innych mieszkańców Dzierżoniowa. W kilku przypadkach spotkali się jednak ze stanowczą odmową.
Fot. ilustracyjne
Dodaj komentarz