„Czerwony Kapturek” w wykonaniu kabaretu seniorek z Unisławia i Mieroszowa , występ głuszyckiego chóru seniorów „Renoma”, recital Roberta Delegiewicza oraz wernisaż malarski Barbary Suleckiej – to atrakcje, które czekały na panie w Głuszycy podczas Dnia Kobiet.
W wyjątkową rolę wcielił się tym razem Roman Głód, burmistrz Głuszycy, który został… konferansjerem i z mikrofonem w reku spisał się znakomicie. Szef gminy złożył paniom w dniu ich święta serdeczne życzenia z poetycką dedykacją. W dobry humor uczestniczki wprawił występ kabaretu seniorek z Unisławia i Mieroszowa. Miłą niespodzianką był krótki filmik z udziałem dzieci z Przedszkola Samorządowego w Głuszycy. Oprócz przekazanych życzeń dla pań można było usłyszeć od najmłodszych zabawne opowieści o tym, co najbardziej lubią kobiety.
Z radością powitano na scenie reaktywowany przy Centrum Kultury głuszycki chór seniorów działający pod opieką instruktorki Andżeliki Szpat. Wystąpił też aktor Robert Delegiewicz w repertuarze łączącym ekspresję i humor ze szczyptą wzruszeń.
Do obejrzenia swoich prac plastycznych w galerii CK-MBP zaprosiła ponadto głuszyczanka Barbara Sulecka – do niedawna jeszcze mieszkająca w Szczecinie. Wystawę można było też zobaczyć w czasie kiermaszu wielkanocnego w zeszłą sobotę.
Fot. użyczone (UM Głuszyca)
Dodaj komentarz