MKS rozbił w miniona niedzielę Zjednoczonych Ścinawka Średnia. Było to kolejne bardzo wysokie zwycięstwo zespołu Wiesława Walczaka w rozgrywkach klasy okręgowej. Szczawno-Zdrój wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Prowadzi Nysa Kłodzko przed Piastem Nowa Ruda.

 

 

Pierwszego gola Szczawno zdobyło w 18 min, a na listę strzelców wpisał się Łukasz Kiczuła. Drugie trafienie dla gospodarzy zaliczył w 28 min Artur Słapek i… na tym zakończyły się strzeleckie wyczyny MKS-u w pierwszej połowie.

Krótko po wznowieniu gry po przerwie trzeciego gola dla zespołu z uzdrowiska zdobył Tomasz Mrozowski. I gdy wydawało się, że potyczka zakończy się wygraną gospodarzy 3:0 w samej końcówce drużyna z uzdrowiska zadała dwa nokautujące ciosy. Najpierw w 89 min wynik na 4:0  podwyższył Słapek, a dzieła zniszczenia gości ze Ścinawki Średniej dokonał w doliczonym czasie gry Marcin Łysakowski.

MKS Szczawno-Zdrój – Zjednoczeni Ścinawka Średnia 5:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Kiczuła (18), 2:0 Słapek (28), 3:0 Mrozowski (51), 4:0 Słapek (89 – karny), 5:0 Łysakowski.

MKS: Michno – Nadzieja, Pyda, Antas, Niemczyk, Kiczuła (70 Czechura), Weirauch (80 Olejnik), Drąg, Starczukowski (57 Kula), Słapek, Mrozowski (83 Łysakowski).

Fot. Krzysztof Kołowicz (archiwum)