Druga edycja „Z ogniem w głowie” organizowana przez Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu to oprócz spektakli, warsztatów i wykładów, spotkania z niemiecką dramaturgią dla młodzieży. Czytania nowych tekstów przygotowywane przez młodych reżyserów gromadziły w pierwszych dniach komplety publiczności.
Pierwsze z nich odbyło się w środę, 19 października. Tego dnia aktorzy „Szaniawskiego” – Roksana Lewak, Andżelika Cegielska, Piotr Tokarz, Włodzimierz Dyła reżyserowani przez Amadeusza Nosala – zaprezentowali „Smutek i Melancholię” Bonna Parka. Opowieść o żółwiu, który od tysięcy lat marzy, by pożegnać się z życiem. – George żył naprawdę. Był ostatnim żółwiem swojego gatunku, żyjącym na Galapagos. To wspaniała historia. Chciałem stworzyć projekcje naszych zachowań na podstawie historii bardzo starego żółwia, który chce już umrzeć – mówi autor Bonn Park. Sztuka w metaforyczny sposób opowiada o ludziach. – George to postać z bogatym życiem wewnętrznym. Zaliczył długą historię wzlotów i upadków. Był maskotką Galapagos. Po śmierci stał się przedmiotem politycznej przepychanki. W sztuce niezłomne trwanie żółwia prowokuje otoczenie do interakcji – opowiada reżyser Amadeusz Nosal. Dyskusja po czytaniu dotyczyła także samej kategorii „teatr dla młodzieży”. – Przystępując do realizacji „Smutku i Melancholii” postanowiliśmy upłynnić pojęcie „teatr dla młodzieży”. Inteligencja i wrażliwość są uniwersalne, niezależne od wieku – dodaje. W czwartek, 20 października, publiczność zapoznała się ze sztuką „Ty, Hitler” Krista Šagora. W czytaniu wyreżyserowanym przez Grzegorza Jaremkę udział wzięli: Irena Sierakowska, Sara Celler-Jezierska, Filip Perkowski, Rafał Kosowski. Tekst opowiada historie czterech samotnych i sfrustrowanych postaci, które snują niebezpieczne fantazje, mogące prowadzić do przemocy lub bierności wobec niej. Jest jeszcze piąta osoba, młody chłopak, który żył na początku XX wieku i pewnie mógłby żyć i dziś. 13-, 15- albo 19-letni Adolf, który później stał się Hitlerem. Jaki był? Jak go sobie wyobrażamy? – Sztukę napisałem na zamówienie teatru w Linzu, bo w tym mieście spędził młodość. Nie miałem pojęcia, jak napisać o młodości Hitlera i dlatego właśnie powiedziałem, że to zrobię – mówi Kristo Šagor. Podczas dyskusji autor opowiadał, że tekst spotkał się z pozytywnym przyjęciem. – Publiczność zauważyła, że jego tematem jest stawianie sobie pytań. 60% utworu mówi o zwyczajnych ludziach, naszych sąsiadach, nas samych. Hitler jest tylko figurą – wyjaśnia.
Projekt „Z ogniem w głowie 2” potrwa do soboty, 22 października.
Alicja Śliwa
Fot. użyczone (T. Bejnarowicz)
Dodaj komentarz