Jedlina-Zdrój znów stała się polską stolicą biegów górskich. Przed kilkoma dniami w mieście odbył się Wodociągi Półmaraton Górski Jedlina-Zdrój. Choć chętnych było kilkukrotnie więcej na starcie mogło pojawić się tylko 500 zawodników, którzy mieli szczęście w losowaniu. Wśród kobiet w kat. open zwyciężyła Paulina Janik. U panów najszybszy był Bartłomiej Przedwojewski.

Podobnie jak przed rokiem sponsorem generalnym imprezy były Wodociągi Wałbrzych, a zawody honorowym patronatem objął burmistrz Jedliny-Zdroju Leszek Orpel, który zresztą sam stanął do walki na trasie.

Na starcie pojawiła się elitarna „pięćsetka” zawodników, którzy mieli szczęście w losowaniu, bo nie każdy kto chciał mógł pobiec. Chętnych było dużo więcej, ale organizatorzy mogli „dopuścić” do półmaratonu jedynie pół tysiąca biegaczy, którzy mieli do pokonania trudną 23-kilometrową górską trasę. Aż 481 osób ukończyło ją w regulaminowym czasie. Jedną z większych atrakcji jedlińskiego półmaratonu była możliwość przebiegnięcia najdłuższym tunel kolejowy w Polsce, który ciągnie się przez 1601 m pod Małym Wołowcem i był to jeden z niewielu płaskich fragmentów pętli. Kolejne kilometry trasy wytyczone zostały leśnymi drogami, m.in. ponad nieczynnym kamieniołomem, przez Pałac i Browar Jedlinka.

Zwycięzcą tegorocznej edycji został Bartłomiej Przedwojewski z Głuchołaz, który minął linię mety z czasem 1:35:59. Drugi był Piotr Holly, a trzeci Robert Faron. W klasyfikacji kobiet open triumfowała Paulina Janik z Jeleniej Góry z czasem 2:03:09. Druga była Anna Kącka, a trzecia Anna Jarosz. Bardzo dobrze w imprezie pokazali się mieszkańcy Jedliny-Zdroju. Najszybszą kobietą wśród jedlinianek była Marta Marciniak, która do pokonania 23 km potrzebowała prawie 2,5 godziny (2:29:20), a najszybszym jedlinianinem był Robert Kubiak, który wbiegł na metę z czasem 1:53:08, będąc jednocześnie 4 zawodnikiem w kat. open.

Dodajmy że miasteczku biegowym, które powstało przy ul. Kłodzkiej znajdował się start i meta, a na gości i kibiców czekały liczne atrakcje, m.in. muzyka i ciepłe posiłki serwowane z Foodtrucka.

Fot. użyczone (UM Jedlina-Zdrój)