W Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu z czytelnikami spotkał się Filip Springer. Głównym tematem rozmowy było „Miasto Archipelag. Polska mniejszych miast”. To pierwsza książka na naszym rynku, która z taką intensywnością korzystała z narzędzi społecznościowych.
W trakcie pracy nad nią reporter odwiedził 31 miast, które w 1999 roku utraciły status stolicy województwa. Podczas trwającej 6 miesięcy ciągłej podróży, relacjonowanej na blogu, chciał zobaczyć, jak żyje się dziś w tych miastach. Podróż trwa dalej i teraz jest związana z promocją książki. – Będę pamiętał zmęczenie, bo każdy dzień bez wyjątku wyglądał tak samo. Budziłem się pół godziny przed świtem. O świcie już byłem na ulicy i robiłem zdjęcia. Potem rozmawiałem z ludźmi. Wracałem, jak już było ciemno i nie można było robić zdjęć. 3-4 godziny obrabiałem materiał i przygotowywałem post na bloga. Porządkowałem notatki z racji tego, że tak dużo działo się podczas tej podróży, że gdybym tego nie robił codziennie, to po dwóch dniach zakopałbym się w robocie – mówi Filip Springer.
Swoją podróż po Archipelagu Springer rozpoczął w Wałbrzychu. – To było dla mnie miasto testowe. Sprawdzałem procedury działania, które chciałem wykorzystać podczas podróży – relacjonuje.
Alicja Śliwa
Fot. Alicja Śliwa
Dodaj komentarz