Kultura

Wałbrzyski Klub Fotograficzny ma 5 lat.

Jarosław Michalak

– Jubileusz to dobra okazja do przypomnienia początków klubu i określenia kolejnych zadań w naszej działalności – mówi prezes Wałbrzyskiego Klubu Fotograficznego.

 

WKF to dzisiaj grono 48 osób zainteresowanych głęboko fotografią. Są to ludzie różnych zawodów, ale też kilka osób zajmujących się nią profesjonalnie.

Pierwsze spotkanie w ramach WKF miało miejsce 31 stycznia 2007 roku.

– Należy przypomnieć, że przed pięcioma laty, gdy klub powstawał, Wałbrzych nie miał przez ponad dekadę własnego klubu fotograficznego, nie licząc towarzystwa fotograficznego, które co prawda miało przymiotnik wałbrzyski w nazwie, ale faktycznie działało od lat już tylko w Świdnicy. Nam zależało na tym, żeby mieć wreszcie miejsce i stowarzyszenie, w ramach którego mogliby się spotykać ludzie, którzy planują coś zrobić dla fotografii w Wałbrzychu – wspomina Jarek Michalak.

Członkowie WKF spotykają się regularnie raz w miesiącu, w WOK przy ul. Andersa. Organizują tam też swoje wystawy w Galerii 48, a większe na Czarnej Sali.

– Jesteśmy środowiskiem otwartym dla wszystkich osób zajmujących się fotografią- akcentuje założyciel WKF. – Wskazane jest tylko to, by osoba zainteresowana przystąpieniem do klubu przygotowała prezentacje autorską – a to przecież nie powinno być problemem, dla kogoś kto robi zdjęcia. To nie jest egzamin, ale po prostu sposób na poznanie się. Trzeba mieć też świadomość tego, że wstępując do WKF będziemy pokazywać w przyszłości swoje prace fotograficzne innym – podkreśla.

Wałbrzyski Klub Fotograficzny jest organizatorem Wystawy Triennale Fotografii Wałbrzyskiej. Na razie były dwa triennale: w 2007 i 2010 roku. Do stałych form swojej pracy WKF zalicza też organizowane rokrocznie warsztaty i plenery fotografii otworkowej, które realizuje w ramach Światowego Dnia Fotografii Otworkowej. Wystawy poplenerowe z tej akcji są stałym punktem działalności klubu. Cieszą się wielkim zainteresowaniem członków jak też publiczności.

– Fotografia to dziedzina, która się szeroko rozwija, a dostępność do środków technicznych – aparatów cyfrowych – sprawia, że można wręcz mówić o zjawisku boomu w tej dziedzinie. Ludzie marzą, a zwłaszcza młodzież, która się fotografią interesuje, by pokazywać swoje prace na szerokim forum. WKF to umożliwia poprzez swoje wystawy – podkreśla Michalak.

Wałbrzych jest miastem, który w jego opinii zasługuje i powinno mieć samodzielną Miejską Galerię Fotografii. Chodzi nie tylko o to, by było to wreszcie miejsce dostępne dla wszystkich, którzy chcą pokazać swoje prace szerszej publiczności, ale też takie, gdzie prezentowałoby regularnie wystawy fotograficzne znanych i cenionych autorów z kraju i świata.

– Takie galerie mają u siebie przecież inne, a często dużo mniejsze od nas, miasta – przypomina Jarosław Michalak.

Najnowsza, rocznicowa wystawa WKF będzie nawiązywała do jubileuszu klubu. Zapraszamy na nią już od 3 lutego. Uroczyste otwarcie w „Art Cafe Pod Pretekstem”ul. Rycerska 1, w Wałbrzychu o godz. 19.00. Swojej prace pokaże tam wówczas 18 autorów.

 

FOT. RYSZARD WYSZYŃSKI

2 lutego 2012

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica