Tradycyjnie 6 stycznia centrum Wałbrzycha przemierzył Orszak Trzech Króli. Były kolędy, życzenia, rozstrzygnięcie konkursu plastycznego, a przede wszystkim poczucie wspólnoty. Co roku w ulicznych jasełkach bardzo chętnie uczestniczą wałbrzyszanie.
Mimo mrozu i padającego śniegu również i w tym roku wierni nie zawiedli. Spod kościoła pw. Św. Aniołów Stróżów wyruszył liczny korowód, który tym razem maszerował pod hasłem „Pokój i dobro”.
Uczestnicy jasełek przeszli od ul. Moniuszki do Rynku, gdzie na Kacpra, Melchiora i Baltazara czekał dwór Heroda i gdzie odegrano pierwszą z zaplanowanych scenek. Później Orszak udał się w dalszą drogę przez ulicę Gdańską do Pl. Magistrackiego. Tu z kolei uczestnicy mogli obejrzeć wyjątkowy pokaz muzyczno-wizualny po czym ulicą Słowackiego i Lewartowskiego dotarli do amfiteatru przy Pl. Teatralnym. Tu wzorem lat ubiegłych czekała Święta Rodzina i szopka, a królowie przekazali nowonarodzonemu Chrystusowi dary: mirrę, kadzidło i złoto. Był czas na kolędowanie, a prezydent miasta Roman Szełemej złożył wałbrzyszanom życzenia. Na zakończenie wręczono nagrody laureatom konkursu plastycznego na najładniejszą szopkę.
Fot. (red)
Dodaj komentarz