Na scenie 130 uzdolnionych dzieci z całego świata, feeria barw, niezwykła muzyka, a na widowni poruszona publiczność, gromkie brawa i radosne okrzyki. Tak wyglądał Wielki Finałowy Spektakl Brave Kids 2017, który odbył się w ubiegły poniedziałek we wrocławskim Teatrze Polskim.

Ogromne brawa już na wstępie, a potem owacje po każdym występie. Wielki Finał  Brave Kids 2017 to jedyny spektakl na świecie, który budzi aż tyle pozytywnych emocji i tak bardzo porusza publiczność. Scenę Teatru Polskiego we Wrocławiu wypełniła wielka dziecięca radość bycia razem i wspólnego tworzenia. W tym roku po raz pierwszy przedstawienie odbyło się dwukrotnie i za każdym razem towarzyszyła mu pełna widownia. Podczas tego niezwykle żywiołowego i wzruszającego spektaklu widzowie mogli podziwiać niecodzienne połączenie repertuarów uczestników projektu. Cały czas na scenie obecni byli wszyscy młodzi artyści. Misternie skomponowane wspólne układy taneczne przeplatały pokazy poszczególnych grup, które ze wsparciem swoich nowych przyjaciół przedstawiały to, co umieją najlepiej – taniec, śpiew, akrobacje. Widzowie byli zachwyceni. – To prawdziwy cud, że dzieci z pięciu kontynentów potrafią razem stworzyć coś, co zachwyca absolutnie wszystkich – mówi Kama Stach, która już czwarty raz obejrzała Wielki Finał Brave Kids. – Trudno sobie tylko wyobrazić, że tak wielkie przedstawienie powstało w tak krótkim czasie i stworzyły je dzieci, które przecież w większości nie znają nawzajem swoich języków – dodaje.

W trakcie poniedziałkowego spektaklu można było podziwiać 15 scen, podczas których młodzi artyści zaprezentowali m.in. tureckie, ukraińskie, romskie, mołdawskie oraz polskie piosenki i pieśni narodowe. Była wśród nich gruzińska piosenka przy akompaniamencie instrumentu panduri, grana podczas sceny inspirowanej legendami z południowego Iranu, ale również popowa piosenka „Radioactive”. W widowiskowy sposób zostały pokazane tańce różnych krajów: m.in. z zachodniej Kenii, z Meksyku, czy brazylijska samba. Na scenie odbyła się również zabawa „Raz dwa trzy Baba Jaga patrzy”. Polskim akcentem podczas występu była piosenka „Od buczku do buczku” i taniec „chodzony”.

Wspólny występ młodych artystów to efekt warsztatów, w których brali udział w trakcie swojego pobytu w Polsce. – Na własne oczy mogliśmy zobaczyć, jak inspirujące i twórcze może być spotkanie uzdolnionych dzieci, pochodzących z różnych stron świata i tradycji – mówi Justyna Warecka, producent wykonawczy projektu Brave Kids. – To już ósmy finał, a dzieciaki za każdym razem nas zaskakują swoją niesamowitą inwencją i ogromną energią – podkreśla. Podziwiając ten niezwykły spektakl, trudno sobie wyobrazić, jak czasami trudne bywa życie jego bohaterów. – Dla tych młodych artystów jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w ich życiu. Mam nadzieję, że wspomnienia, jakie zabiorą z Polski, pozwolą im pokonać wiele trudności, bo przecież mają przyjaciół na całym świecie – dodaje Warecka. Spektakl był zakończeniem ponad trzytygodniowej wizyty dzieci w Polsce, której organizatorem było wrocławskie Stowarzyszenie Kultury Teatralnej Pieśń Kozła. – Poprzez ten projekt próbujemy przede wszystkim zaprzyjaźnić ze sobą dzieci z całego świata – mówi Grzegorz Bral, dyrektor artystyczny Brave Kids. – Powoduje on, że na chwilę możemy zapomnieć o tym, w jak trudnych czasach żyjemy – podkreśla. Cały dochód z biletów został przeznaczony na pokrycie kosztów zakwaterowania i wyżywienia uczestników projektu. Ostatnią odsłoną Brave Kids 2017 będzie spotkanie dziecięcych artystów w Gruzji pod koniec sierpnia. Wówczas to w projekcie weźmie udział jeszcze 30 dziecięcych artystów.

Red. (ala)

Fot. użyczone/Aleksandra Twardowska