Polecamy, Sport

Własne boisko zrobiło swoje

Koszykarzom z Wałbrzycha nie udało się „załatwić” sprawy awansu w Łowiczu. Miejscowy Syntex Księżak zwyciężył i wyrównał stan rywalizacji toczonej w play-off do dwóch wygranych. O tym, która z tych drużyn zapewni sobie wejście do I ligi, zdecyduje środowy mecz (16 maja) w Wałbrzychu. Liczymy, że będzie to Górnik Trans.eu.

Pierwsza kwarta spotkania w Łowiczu toczyła się pod znakiem wymiany ciosów, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Najczęściej na tablicy wyświetlał się jednak remis. Od stanu 21:21, kolejnych 6 pkt z rzędu zdobyli podopieczni Marcina Radomskiego i to oni w lepszych humorach zakończyli premierową odsłonę. Po wznowieni gry w drugiej części Górnicy jeszcze powiększyli przewagę (21:30), ale gospodarze nie zamierzali składać broni. Bartłomiej Bojko i spółka w połowie drugiej kwarty odrobili wszystkie straty, a po rzucie najlepszego na boisku Karola Dębskiego, w 15 min Księżak odzyskał prowadzenie (36:34). Koszykarze z Łowicza gdy już złapali odpowiedni rytm gry, nie odpuszczali i w krótkim czasie zbudowali kilkupunktową przewagę. Do szatni oba zespoły schodziły przy wyniku 49:44, co wskazuje, że ofensywa była w tej fazie spotkania dominującym elementem. To właśnie dobrej skutecznością Syntex zawdzięcza, że po 20 min wygrywał. Miejscowi zagrali na bardzo dobrej skuteczności rzutów z gry (54 proc.), a nie do zatrzymania był momentami wspomniany już Dębski (w całym meczu 28 pkt).

Trzecia część pojedynku należała do miejscowych, którzy posiadali inicjatywę i choć biało-niebiescy dwukrotnie zbliżyli się na dystans dwóch oczek (57:55, 63:61) to nie byli w stanie przełamać rywali. Ci w końcówce kwarty dokręcili śrubę i przed ostatnią częścią meczu wygrywali 71:61. Gdy w 32 min Syntex Księżak prowadził 76:61 wydawało się, że jest „po herbacie”. Tymczasem Górnicy zaczęli grać bardziej zespołowo, poprawili też obronę i dystans dzielący obie ekipy z minuty na minutę zaczął topnieć. Był moment, że wałbrzyszanie przegrywali tylko 76:80, a w końcówce kwarty 84:88, ale przeciwnicy nie dali sobie wydrzeć z rąk zwycięstwa, na które ciężko zapracowali.

O tym, która z tych drużyn wywalczy awans do I ligi przekonamy się w środowy (16 maja) wieczór, gdy w Wałbrzychu dojdzie do trzeciego spotkania obu zespołów. Na razie w serii do dwóch wygranych mamy remis 1:1.

Syntex Księżak Łowicz – Górnik Trans.eu Wałbrzych 89:84 (21:27, 28:17, 22:17, 18:23)

Górnik Trans.eu: Ratajczak 19, Kruszczyński 17, Durski 14, Spała 13, Wróbel 10, Glapiński 7, Krzywdziński 4, Kaczuga 0, Jeziorowski 0.

Fot. (ben)

12 maja 2018

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

cheap prom dresses, cartier love bracelet replica uk, Christian Louboutin Replica, christian louboutin replica, hermes bracelet replica, cartier love bracelet replica cartier love bracelet replica