– Nasi wolontariusze dosłownie wchodzą w świat tych, o których wszyscy zapomnieli i przeprowadzają ich do normalnego życia. Wiecie dlaczego im się chce? Nie z poświęcenia. To daje im szczęście – mówi ks. Jacek „Wiosna” Stryczek, założyciel Szlachetnej Paczki oraz Akademii Przyszłości, z którym rozmawiamy o tym, dlaczego warto zostać wolontariuszem. Rekrutacja trwa do30 września.
– Wolontariat w Szlachetnej Paczce i Akademii Przyszłości to nie jednodniowa przygoda, ale co najmniej kilkumiesięczne zaangażowanie, szkolenia i wejście w świat potrzebujących. Jak księdzu udaje się nakłonić co roku kilkanaście tysięcy ludzi do takiego poświęcenia?
– Gdyby to było poświęcenie, nie byłoby ani Paczki, ani Akademii. Nasz wolontariat nie polega na poświęcaniu się, ale na poszukiwaniu szczęścia. Różnica jest taka, że poświęcanie wynika z szantażu emocjonalnego. Jak czegoś nie zrobisz, to będziesz zły. Musisz, powinieneś i tak dalej. To bardzo destrukcyjne. A my zapraszamy do wolontariatu, który jest przekraczaniem siebie, a przez to rozwija i daje szczęście. Przekonałem się o tym mając 20 lat.
Cały wywiad z księdzem Jackiem „Wiosną” Stryczkiem w najbliższym wydaniu Tygodnika Wałbrzyskiego, już w poniedziałek, 11 września.
Do 30 września w całej Polsce poszukiwani są wolontariusze do Szlachetnej Paczki i Akademii Przyszłości. Kandydaci mogą się zgłosić wypełniając krótki formularz na stronie www.superw.pl. Warto się śpieszyć, liczba miejsc jest ograniczona.
Wolontariusze Szlachetnej Paczki łączą potrzebujących z darczyńcami. Docierają do rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji i określają, jaki rodzaj pomocy da im szansę na realną poprawę. Z kolei wolontariusze Akademii Przyszłości regularnie, raz w tygodniu, spotykają się z dziećmi, które borykają się z trudnościami w nauce. Wolontariusz staje się przyjacielem i mentorem dziecka. Uczy je wygrywać, wzmacnia jego dobre strony, podnosi jego samoocenę i sprawia, że dziecku zaczyna się chcieć.
Fot. użyczone/Agnieszka Ożga-Woźnicka
Dodaj komentarz